Kilkuset wybitnych absolwentów szkół weźmie udział w programie "Szkoła orłów". Młodzi studenci będą uczyć się na polskich uczelniach pod okiem tutorów. Rekrutacja rozpocznie się w marcu br. - zapowiedział w środę wiceminister nauki Piotr Dardziński.
O rekrutacji wybitnych uczniów na najlepsze polskie uczelnie w ramach programu "Szkoła orłów" poinformowali na konferencji prasowej wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin oraz wiceminister Piotr Dardziński.
"Jeżeli jakaś polska uczelnia jest na tyle dobra, żeby być w stanie przyciągnąć takich zdolnych, młodych ludzi to ministerstwo, rząd powinien to docenić i tak się właśnie stało po raz pierwszy" - podkreślił Gowin.
Podczas środowej konferencji ministrom towarzyszyło 24 medalistów Międzynarodowych Olimpiad Przedmiotowych.
Zwracając się do nich wicepremier ocenił, że ponad dwadzieścia lat „Polska robiła bardzo mało, żeby dla osób takich jak wy (...) otwierać perspektywy zdobywania areopagów współczesnego świata”. „Dlatego rolę państwa bardzo często przejmowali ci, którzy na co dzień wam towarzyszą - przejmowali wasi rodzice, wasi nauczyciele, opiekunowie naukowi" - dodał Gowin. Wyraził nadzieję, że nowy program resortu, jak również rozwiązania zaproponowane w nowej ustawie o szkolnictwie wyższym i nauce przyczynią się do poprawienia sytuacji.
Dodał, że liczy na pozostanie olimpijczyków w Polsce, gdzie będą dalej w niej prowadzić swoje badania naukowe i osiągać kolejne etapy kariery zawodowej. "Z czasem bardzo ważne jest także to, żeby owocami swojego sukcesu dzielić się z innymi, w tym dzielić się z tą szczególną wspólnotą, jaką jest własny naród, własna ojczyzna" - powiedział.
Szef resortu nauki przypomniał, że budżet programu wynosi 82 mln. Dodał, że środki te już trafiły na najlepsze polskie uczelnie. "Na te uczelnie, które reprezentują taki poziom, żeby były w stanie przyciągnąć do siebie najzdolniejszych maturzystów, takich maturzystów, którzy równie dobrze mogli studiować na najlepszych uczelniach w Wielkiej Brytanii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych" - mówił.
Wiceminister Dardziński poinformował, że przedsięwzięcie składa się z dwóch części. "W części pierwszej wysyłamy na zagraniczne uczelnie najlepszych polskich dydaktyków i badaczy, którzy przechodzą tam szybki szkolenie z tego, jak należy uczyć najzdolniejszych studentów w systemie tutorialnym" - powiedział. "Pierwsza część jest już zrealizowana" - dodał.
Druga faza projektu rozpocznie się w marcu. "Rozpoczniemy rekrutację do specjalnych programów nauczania, które będę dedykowane laureatom olimpiad międzynarodowych i ogólnopolskich" - zapowiedział Dardziński. W rozmowie z PAP wyjaśnił, że ma być to mniej więcej od 5 do 10 proc. laureatów olimpiad, czyli kilkaset osób. dodał, że studenci uczący się w tym specjalnym trybie będę otrzymywać co miesiąc przez pierwszy rok nauki wysokie stypendia. Wybitni olimpijczycy trafią do kilkudziesięciu uczelni.
Jak poinformował wiceminister, programy przygotowują najlepsze polskie uczelnie. Każda z nich przyjmując do siebie olimpijczyka dostanie wsparcie finansowe na przygotowanie i prowadzenie zajęć przez tutora. Tutor również będzie dodatkowo wynagradzany. Dodał, że studenci rozpoczną naukę w takim trybie w przyszłym roku akademickim.
Program ma być kontynuowany w następnych latach. (PAP)
szz/ agt/