Łączna liczba opłaconych zgłoszeń w pierwszej turze rekrutacji kandydatów na studia pierwszego stopnia i jednolite magisterskie wyniosła 34 625, czyli o 1268 zgłoszeń więcej niż na tym samym etapie rekrutacji rok temu – poinformował we wtorek Uniwersytet Jagielloński w Krakowie.
Dział Rekrutacji na Studia Uniwersytetu Jagiellońskiego przedstawił wyniki pierwszej tury naboru kandydatów na studia pierwszego stopnia i jednolite magisterskie na rok akademicki 2023/2024.
W tym roku najstarsza polska uczelnia przygotowała 9650 miejsc dla kandydatów na studia pierwszego stopnia i jednolite magisterskie. Zgłosiło się (opłacone zgłoszenia) 34 625 kandydatów, o 1268 więcej niż rok temu. Dane dotyczą obywateli polskich.
„To przede wszystkim maturzyści. Możemy się tylko cieszyć, że mamy więcej kandydatów. To na pewno zasługa ciekawej oferty naszej uczelni, atrakcyjnych kierunków. Ta większa liczba kandydatów nie jest efektem warunków zewnętrznych, np. podwójnego rocznika” – powiedział PAP kierownik Działu Rekrutacji na Studia UJ Kamil Gajęcki. Dodał, że tendencja wzrostowa jest od kilku lat.
Największym zainteresowaniem cieszyły się kierunki podobne do tych w latach ubiegłych: psychologia (Wydział Filozoficzny) – liczba zgłoszeń 2204 (limit 120), prawo – liczba zgłoszeń 1871 (limit 350), psychologia (Wydział Zarządzania i Komunikacji Społecznej) – liczba zgłoszeń 1853 (limit 220), kierunek lekarski – liczba zgłoszeń 1249 (limit 240), filologia angielska – liczba zgłoszeń 1201 (limit 120).
Najwięcej osób na jedno miejsce zanotowano na: psychologię (Wydział Filozoficzny) – 18,37/miejsce, filologię orientalną – japonistykę – 15,93/ miejsce, kierunek lekarsko-dentystyczny – 14,18/ miejsce, ekonomię – 13,83/miejsce, finanse, bankowość, ubezpieczenia – 11,40/miejsce.
17 lipca zostaną uruchomione dodatkowe nabory na tych kierunkach, gdzie po zakończeniu pierwszej tury pozostaną jeszcze wolne miejsca.
Łącznie na wszystkich specjalnościach i stopniach na rok 2023/2024 UJ przygotował ok. 20 tys. miejsc, w tym 17 tys. dla obywateli Polski. PAP)
Autor: Beata Kołodziej
bko/ joz/