Dorobek skupiony wokół dziedzictwa przemysłowego to ogromne pole doświadczalne, również dla badań naukowych – twierdzą przedstawiciele Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu i Uniwersytetu Śląskiego. W poniedziałek ich przedstawiciele podpisali umowę o współpracy.
Od blisko dekady Muzeum Górnictwa Węglowego rozwija działalność głównych atrakcji turystyki przemysłowej Zabrza. To działająca od 10 lat zabytkowa kopalnia węgla kamiennego Guido oraz stopniowo udostępniany kompleks Sztolnia Królowa Luiza - oparty o wyrobiska dawnej kopalni o tej nazwie i fragment XIX-wiecznej sztolni odwadniającej, ciągnącej się do Zabrza od Chorzowa.
Poniedziałkowe podpisanie porozumienia o współpracy Muzeum z Uniwersytetem Śląskim odbyło się w hali sprężarek dawnej kopalni Luiza w Zabrzu. Obecnie to obiekt jednej z części kompleksu Sztolnia Królowa Luiza. Do ducha miejsca i związanej z nim historii nawiązywali prorektor Uniwersytetu ds. finansów i rozwoju prof. Michał Daszykowski oraz dyrektor zabrzańskiego Muzeum Bartłomiej Szewczyk.
„Górnictwo i wieloletnia tradycja górnicza spowodowały, że Śląsk wygląda dziś, jak wygląda. Możemy odwiedzać obiekty pogórnicze, choćby takie, jak ten. Chociaż to jest muzeum, człowiek patrzy na takie miejsca z wielką pokorą. Ta kopalnia, choć dzisiaj nieczynna, to ogromne pole doświadczalne, również dla badań naukowych; dla pewnej współpracy na platformie naukowej. To nauki społeczne, socjologiczne, historia, nauki doświadczalne...” - powiedział Daszykowski.
„Każde pokolenie pisze historię od nowa, pisze ją ze swojej perspektywy. Dziś mamy zupełnie inną perspektywę patrzenia na te ostatnie 200 lat historii Śląska – rozwoju i schyłku przemysłu na Śląsku” - zaznaczył dyrektor Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.
„Jesteśmy w momencie, kiedy możemy powiedzieć, (...) że Śląsk staje zupełnie innym regionem; będzie dalej rozwijał się na podstawie zupełnie innych elementów, nowych paradygmatów. Ale, żeby zrozumieć, czym dzisiaj jest Śląsk, trzeba jednak sięgać do ostatnich 200 lat historii, czym było górnictwo i przemysł przez ten czas. Tym staramy się zajmować” - dodał Szewczyk.
Zgodnie z porozumieniem współpraca ma dotyczyć m.in. projektów badawczych, edukacyjnych i rozwojowych w zakresie górnictwa węglowego w aspekcie tworzenia produktów, usług i popularyzacji wiedzy, organizacji i promocji wydarzeń, popularyzacji osiągnięć czy współpracy kadrowej na polu edukacyjnym.
Zabrzańskie Muzeum przy wsparciu dostępnych obecnie środków unijnych prowadzi m.in. projekt, który pozwoli zachować unikatowe obiekty przemysłowe, a także rozwijać prowadzoną już od lat działalność naukową i badawczą. Projekt ten zakłada m.in. renowację i adaptację głównej dotychczasowej siedziby, gdzie pracownicy placówki mają zyskać przestrzenie do pracy, w tym bibliotekę naukową, magazyny otwarte oraz pracownie: konserwacji zbiorów czy digitalizacji.
Z pracownią digitalizacji wiąże się inny unijny projekt Muzeum. Po utworzeniu i wyposażeniu tego miejsca - wraz z podsystemami wspomagającymi zarządzanie i inwentaryzowanie zbiorów - przedsięwzięcie zakłada wykonanie w różnych technologiach 16 659 skanów łącznie 3059 eksponatów, w celu udostępnienia w sieci. Ponadto w formie cyfrowej zostanie upowszechniona baza danych z informacjami nt. zasobów muzealnych.
W drugiej części projektu maszyny i urządzenia likwidowanych zakładów górniczych mają być digitalizowane i pokazywane trójwymiarowo w sieci wraz z otoczeniem (budynków czy wyrobisk) i – ten sposób – ocalane od zapomnienia.
Gromadzący te dane Ośrodek Dokumentacji Górniczej znajdzie siedzibę w rewitalizowanej (planowo do końca 2019 r., także przy wsparciu środków unijnych) wieży ciśnień przy ul. Zamoyskiego w Zabrzu.
Aby unijny projekt dotyczący wieży ciśnień spełniał założenia rewitalizacji, obok funkcji związanych z celami muzealno-naukowymi, zakłada on przedsięwzięcia związane z szeroko rozumianą rewitalizacją społeczną. Pomyślano je tak, aby nawiązywały do działalności placówki. To dlatego np. Centrum Żywego Rzemiosła, które powstać ma w piwnicach wieży, ma odtwarzać tradycyjne zanikające zawody rzemieślnicze związane ze śląską tradycją.
W głównej przestrzeni dawnego zbiornika na wysokości ponad 20 m urządzona ma zostać nowoczesna naukowo-edukacyjna wystawa „Carboneum” - nt. węgla. Ma ona obejmować główne obszary tematyczne: naturalną historię węgla, jego występowanie i obieg w naturze (wraz z aktualnymi kwestiami związanymi z emisją CO2 czy smogiem), a także gospodarczą przyszłość węgla (w tym jego wykorzystanie w nowoczesnych technologiach).
We wstępnych pracach dotyczących zagospodarowania wieży i wystawy Muzeum współpracowało już z naukowcami Uniwersytetu Śląskiego. Prace utworzonego pod tym kątem zespołu koordynował b. rektor uczelni, geolog prof. Janusz Janeczek. Pracowali w nim też: fizyk dr Jerzy Jarosz (współtwórca m.in. edukacyjnego Parku 12 C w Sztolni Królowa Luiza) oraz geolog i paleontolog dr Andrzej Boczarowski (przygotowywał m.in. ekspozycje w JuraParku w Krasiejowie). (PAP)
autor: Mateusz Babak
edytor: Paweł Tomczyk
mtb/ pat/