We wtorek około południa zakończył się pisemny egzamin maturalny z języka polskiego na poziomie podstawowym – obowiązkowym dla wszystkich abiturientów. W kilku szkołach zaczął się on z opóźnieniem – poinformował dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik.
"Egzamin przebiegł spokojnie. Mieliśmy kilka szkół, w których rozpoczął się z opóźnieniem ze względu na ewakuację, bo szkoła otrzymała e-maila o rzekomym podłożeniu bomby" – powiedział PAP zaraz po zakończeniu egzaminu dyrektor CKE Marcin Smolik.
Podkreślił, że wszystkie maile były fałszywe i w żadnej szkole nie wykryto najmniejszego zagrożenia. "Policja i Centralne Biuro Śledcze Policji ocenia to zagrożenie jako bardzo niskie" – poinformował szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Dodał, że poza tym nie było sygnałów o nieprawidłowościach w przebiegu egzaminu.
Egzamin rozpoczął się po godzinie 900. Trwał 170 minut.
Arkusze egzaminacyjne z polskiego na poziomie podstawowym rozwiązywane we wtorek przez maturzystów Centralna Komisja Egzaminacyjna ma ujawnić po południu.
Egzamin pisemny z języka polskiego na poziomie podstawowym pisany jest obowiązkowo przez wszystkich maturzystów. Chętni mogą pisać także egzamin z tego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Zostanie on przeprowadzony w przyszłym tygodniu w poniedziałek.
We wtorek po godz. 14.00 zacznie się egzamin z języka łacińskiego i kultury antycznej. Nie jest obowiązkowy. Łacina należy do tzw. przedmiotów do wyboru. Jest rzadko wybierana na maturze. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ joz/