"21 x Nowy Jork", najnowszy film Piotra Stasika, otworzy 56. Krakowski Festiwal Filmowy. Prócz tego widzowie zobaczą m.in. szereg dokumentów muzycznych i retrospektywę dokumentów Krzysztofa Kieślowskiego. Wydarzenie potrwa do piątego czerwca.
W ramach Krakowskiego Festiwalu Filmowego odbędą się cztery równorzędne konkursy. Podczas trzech z nich jurorzy wybiorą spośród filmów z całego świata najlepsze pełnometrażowe dokumenty (nagroda Złoty Róg), filmy krótkometrażowe (Złoty Smok) oraz dokumenty muzyczne w ramach DocFilmMusic (Złoty Hejnał).
"Tematy filmów walczących o nagrodę Złotego Rogu są bardzo różnorodne. Zawsze się staramy, aby one się nie powtarzały i opisywały to, co dzieje się na świecie oraz pokazywały różne sytuacje. Na pewno pojawi się wiele filmów o imigrantach i tym problemie, który dotyka Europę coraz bardziej. Pojawią się też filmy o relacjach w rodzinie, będziemy mieć na przykład film o Borisie Niemcowie, rosyjskim opozycjoniście, który zginął w zeszłym roku" - powiedziała na środowej konferencji prasowej w Kinie Kultura w Warszawie wiceprezeska zarządu Krakowskiej Fundacji Filmowej Barbara Orlicz – Szczypuła.
Czwarty z konkursów, największy, jest dla polskich twórców. W tym roku o polską nagrodę - Złotego Lajkonika - będzie walczyło łącznie 45 filmów, w tym 24 dokumenty, 8 krótkometrażowych fabuł i 13 animacji.
Będą to m.in. obrazy o wojnie na Ukrainie ("Alisa w krainie wojny", reż. Alisa Kovalenko i Liubov Durakova), o szpitalu psychiatrycznym - przytulisku dla społecznych wyrzutków - na dalekiej Syberii ("Ikona", reż. Wojciech Kasperski), buddyjskim klasztorze w Tajlandii ("Mnich z morza", reż. Rafał Skalski) oraz 21 bohaterach spotkanych w nowojorskim metrze (otwierający festiwal "21 x Nowy Jork" w reż. Piotra Stasika).
Podczas polskiego konkursu zobaczymy też np. najnowszy film Pawła Łozińskiego ("Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham"), będący - jak mówią organizatorzy przeglądu - "zapisem niełatwego procesu uzdrawiania relacji matki z córką" oraz obraz Julii Staniszewskiej przedstawiający "światopoglądową rozmowę matki lekarki z córką, szczęśliwą matką dzieci poczętych metodą in vitro" ("Trzy rozmowy o życiu").
Podczas festiwalu widzowie będą mogli zobaczyć także produkcje już znane. W ramach Panoramy filmu polskiego zaprezentowane zostaną m.in. dokumenty "Jarocin, po co wolność" (reż. Marek Gajczaj, Leszek Gnoiński), "Ziggy Dust" (reż. Ryszard Kruk), "Gintrowski" (reż. Arkadiusz Bartosiak), "Mrożek. Życie warte jest życia" (reż. Paweł Chara") i filmy fabularne - np. "Staje się" (reż. Arek Biedrzycki) i "Powidok" (reż. Piotr Dudak); a także filmy animowane - choćby ""Cargo" (reż. Sławomir Shuty, Tomasz Bochniak).
Zaprezentowane zostaną również inne produkcje o znanych postaciach ze świata kultury i sztuki. Prócz filmów o Mrożku i Gintrowskim zobaczymy również obraz poświęcony Jonaszowi Kofcie ("Jonasz w brzuchu Lewiatana", reż. Krzysztof Wierzbicki), Stanisławowi Dygatowi ("Mój ojciec Staś", reż. Andrzej Dudziński) i Ryszardowi Krynickiemu ("Nadal wracam. Portret Ryszarda Krynickiego", reż. Adama Sikory).
Publiczność zobaczy także kilkadziesiąt filmów niekonkursowych. W tym roku w ramach festiwalu odbędzie się przegląd dokumentów zmarłego dwadzieścia lat temu Krzysztofa Kieślowskiego, pokaz najlepszych filmów laureata nagrody Smok Smoków Marcela Łozińskiego oraz cykl specjalny poświęcony Andrzejowi Wajdzie, który na początku marca obchodził 90. urodziny.
Jak przypomnieli organizatorzy, podczas całego Festiwalu szczególnie ważny jest konkurs o Złotego Smoka. Upraszcza bowiem laureatom drogę do nominacji do Oscara - KFF jest jednym z kilkunastu festiwali, które znajdują się na liście Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Dodatkowo zwycięstwo w festiwalowym konkursie oznacza nominację do nagrody Europejskiej Akademii Filmowej w kategorii krótkiego metrażu.
Do tegorocznej edycji festiwalu zgłoszono ponad trzy tysiące filmów krótkometrażowych, dokumentalnych i animowanych. Najwięcej pośród nich znalazło się filmów fabularnych (1633, w tym 101 polskich), potem długometrażowych, trwających ponad pół godziny dokumentów (744 propozycji, w tym 81 polskich). Krótkometrażowych dokumentów nadesłano 541 filmów (83 polskie), a filmów animowanych – 404 (56 polskich).
Łącznie wśród ponad 3300 propozycji filmowych z całego świata 321 pochodzi z Polski. Spośród zagranicznych zgłoszeń najwięcej filmów nadesłano z Niemiec (316) i Francji (281), następnie z USA (252). W dalszej kolejności napłynęły filmy m.in. Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Rosji i Włoch.
Na festiwal napłynęło także wiele zgłoszeń z takich krajów, jak: Bahrajn, Dominikana, Filipiny, Gujana, Gwatemala, Haiti, Kambodża, Kamerun, Kenia, Madagaskar, Birma, Nepal, Republika Środkowoafrykańska, Republika Zielonego Przylądka, Sahara Zachodnia, Trynidad i Tobago, Uganda, Wyspy Owcze, Wyspy Świętego Tomasza i Księżyca, Zimbabwe.
Krakowski Festiwal Filmowy jest najstarszym filmowym festiwalem w Polsce i jednym z najstarszych w Europie. Historia imprezy sięga roku 1961, kiedy to jeszcze jako Ogólnopolski Festiwal Filmów Krótkometrażowych prezentował dokonania rodzimej kinematografii. (PAP)
oma/ par/