Film „Piszę do ciebie, kochanie” Magdaleny Szymków został Wydarzeniem 25. Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2019. Publiczność nagrodziła „Amnezję” Macieja Kuciela. Impreza zakończyła się w piątek w Kielcach.
Film Magdaleny Szymków to wspomnienia żony polskiego oficera, biorącego udział w agresji państw Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 roku. Dokument doceniono za „konfrontację gry pozorów w kulturze ze złem w czasie interwencji w Czechosłowacji, ukazanej przez pryzmat bezradności człowieka”. Główną Nagrodę, Wydarzenie NURT 2016, ufundował prezes Telewizji Polskiej.
„Jestem zaskoczona nagrodą, bo to nie jest film prosty w odbiorze. Traktuje o przeszłości, +Praskiej Wiośnie+. Dla polskiego widza na pewno nie jest łatwym filmem do oglądania. W Kielcach w oczach jury znalazł jednak uznanie. Bardzo oczywiście się z tej nagrody cieszę, ale rzeczywiście było to dla mnie spore zaskoczenie” – przyznała w rozmowie z PAP reżyser dokumentu.
Szymków dodała, że film „Piszę do ciebie, kochanie” stanowi część międzynarodowej produkcji „Okupacja 1968”. Pięciu reżyserów z pięciu krajów opowiada o „Praskiej Wiośnie” z punktu widzenia okupanta. „Trudności miałam ze znalezieniem bohaterów. Nie chciałam tego robić sztampowo, czyli znaleźć żołnierza, który został wysłany na Operację +Dunaj+. Szukając bohaterów trafiłam na żonę jednego z żołnierzy. Kiedy spotkałam panią Irenę wiedziałam już, że jest wspaniała historia. Pokazana z punktu widzenia tej, która została, z punktu widzenia cywili. Musieli oni czekać na żołnierzy i nie wiedzieli, co ich tam czeka” – mówiła o trudnościach podczas realizacji dokumentu Szymków.
Nagrodę Ministerstwa i Kultury Dziedzictwa Narodowego przyznano filmowi „Przypadek Johanny Langefeld” w reżyserii Władysława Jurkowa. Dokument doceniono za „dojrzałe i głębokie świadectwo potrzeby pamięci i przebaczenia. Film to próba wyjaśnienia zagadki zachowań więźniarek obozu koncentracyjnego, zgodnie i solidarnie ocalających po wojnie swojego „kata”, który tak naprawdę, był ich „aniołem stróżem”.
Dokument „Rzeczpospolita Zakopiańska” Piotra Jaworskiego, Kieleckie Centrum Kultury nagrodziło za „nowatorstwo ujęcia mało znanego epizodu z dziejów polskiej niepodległości i wskazania roli autorytetu ludzi kultury w chwili historycznego przełomu”. Film opowiada o nieznanej szerszej publiczności inicjatywie samorządowej Zakopanego, otwierającej jedną z niepodległościowych dróg do powstania niepodległej Polski.
Ufundowaną przez prezydenta Kielc nagrodą publiczności, uhonorowano obraz „Amnezja” w reżyserii Macieja Kuciela. To pełen pokoleniowego dystansu dokumentalny „obrachunek” z historycznymi epizodami polskiej Solidarnościowej Rewolucji.
Jurorzy konkursu przyznali też wyróżnienia dokumentom: „Na górze Tyrryry” w reż. Renaty Kijowskiej (autorzy dźwięku do tego filmu otrzymali też nagrodę specjalną Radia Kielce) oraz „Urok życia – Jacek Zieliński” (reż. Krzysztof Haich).
Nagrodę specjalną dyrektora artystycznego festiwalu Krzysztofa Miklaszewskiego otrzymał Mariusz Koryciński, scenarzysta i reżyser dokumentu „Puzzle.doc”. Obraz doceniono za „pierwszą udaną próbę filmowej wizualizacji procesu społecznej niemożności ludzkiego porozumienia dzięki funkcjonowaniu w obecnej rzeczywistości kilku, absolutnie ze sobą +nie kompatybilnych+ systemów komunikacji”.
Studenci z koła naukowego Przyjaciół Teatru i Filmu działającego przy Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach nagrodzili film „Aktor Pana Boga” w reżyserii Mariusza Malca. Dokument to portret znakomitego aktora Franciszka Pieczki.
Film Malca otrzymał także Nagrodę im. Andrzeja Koziei, ufundowaną przez Kino Moskwa, dla filmu lub twórcy promującego Kielce i Region Świętokrzyski. Nagroda upamiętnia zmarłego w maju 2016 roku kulturoznawcę z kieleckiego uniwersytetu, miłośnika filmu, który był związany zawodowo z festiwalem NURT.
Kielecki ośrodek TVP przyznał nagrodę ufundowaną da najlepszego debiutanta. Otrzymał ją Krystian Kornel, reżyser filmu „Somniatores”, impresji filmowej na temat losu albinosów, naznaczonych genetycznym piętnem „inności”.
Do 25. Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2019 zgłoszono 174 formy dokumentalne. Do pokazów konkursowych zakwalifikowano 42 z nich, które zaprezentowano zostały podczas 10 pokazów tematycznych. Poświęcone one były m.in. problematyce historycznej, społecznej i problemom ekologicznym.
„Poziom tegorocznego festiwalu był bardzo wysoki. Nadesłane filmy miały bardzo różnorodną tematykę, poprzez perspektywę tych małych historii bliskich ludziom, ukazywały całą rzeczywistość otaczającego nas świata. Dokumenty dotyczyły nie tylko naszego kraju. Polscy autorzy zajęli się m.in. problemami Kurdów w Syrii. Cieszę się również z tego, że w festiwalu startuje coraz więcej młodych ludzi i niezależnych firm” – podsumował dla PAP 25. edycję festiwalu członek Komisji Selekcyjnej Marian Curzydło. (PAP)
Autor: Janusz Majewski
maj/aszw/