Pokaz nagrodzonej ubiegłorocznym Złotym Lwem w Wenecji "Rzymskiej aureoli" Włocha Gianfranco Rosiego zainauguruje w niedzielę w Warszawie 20. festiwal "Wiosna filmów". To pierwszy w historii dokument, który wygrał w Wenecji. W warszawskim pokazie weźmie udział reżyser.
Tytuł oryginalny filmu "Rzymska aureola" brzmi "Sacro GRA". GRA, czyli Grande Raccordo Anulare, to 68-kilometrowa obwodnica Rzymu. "Co można zobaczyć, gdy na chwilę zatrzymamy się w okolicach tej trasy? W dzień sznurki samochodów, w nocy nieco abstrakcyjne taśmy zlewających się ze sobą kolorowych świateł. Gianfranco Rosi dostrzega tu jednak coś więcej i pokazuje nam życie w cieniu bezosobowych, betonowo-asfaltowych konstrukcji - pełne kolorów i arcyciekawe" - opisują zrealizowany przez Rosiego dokumentalny film organizatorzy festiwalu.
"Zatrzymujemy się, by poznać kolejno: ojca i córkę - mieszkańców maleńkiej kawalerki, emerytowaną tancerkę erotyczną, ratownika medycznego, poławiacza piskorzy i mężczyznę, który przychodzi na ratunek umierającym drzewom. Czy tych ludzi coś łączy, czy są między nimi tylko różnice? Z dala od miasta, które znamy z wakacyjnych pocztówek, rozgrywają się małe radości i dramaty, jakich nigdy byśmy się nie spodziewali. Reżyser z czułością opowiada o tym, co najciekawsze, najbardziej intrygujące i wciąż tajemnicze" - czytamy dalej.
Gianfranco Rosi urodził się w Asmarze w Erytrei. Mieszkał w Rzymie i Stambule. W wieku 20 lat przeprowadził się do Nowego Jorku, gdzie ukończył New York University Film School. Następnie wybrał się w podróż do Indii i wyreżyserował swój średniometrażowy debiut - nakręcony w Azji dokument "Boatman" (1993) nagradzano na międzynarodowych festiwalach (m.in. na Sundance, w Locarno i Toronto).
W 2008 r. Rosi stworzył swój pierwszy pełnometrażowy dokument - nominowany do Europejskiej Nagrody Filmowej "Below Sea Level", o grupie ludzi zamieszkujących pustynne obszary Kalifornii. Kolejny głośny film tego reżysera powstał w 2010 r.; był to dokument "Pokój 164. Spowiedź mordercy", wywiad z mordercą pracującym dla meksykańskiego kartelu narkotykowego. Na festiwalu w Wenecji uhonorowano go prestiżową Nagrodą Międzynarodowej Federacji Krytyki Filmowej FIPRESCI.
Projekcje w ramach 20. "Wiosny filmów" będą organizowane w kinie Praha. Potrwają do 13 kwietnia. Oprócz "Rzymskiej aureoli", publiczność obejrzy m.in. filmy: "Meteora", "Anomalia" , "Rękopisy nie płoną", "Wielkie piękno" i "Dotyk grzechu".
Dramat "Meteora" (wspólna produkcja Grecji, Niemiec i Francji, reż. Spiros Stathoulopoulos), opowiadający o uczuciu łączącym zakonnicę i mnicha, był jednym z najciekawszych punktów programu Berlinale w 2012 roku. "W Tesalii w Grecji znajdują się dwa klasztory wyglądające, jak zawieszone między niebem a ziemią. Pod nimi, w dolinie, toczy się zwyczajne życie, wypełnione pracą i gwarem, stanowiące mocny kontrast w stosunku do ascetycznego, przepełnionego pobożnością i ciszą klasztornego świata. Młody mnich Theodoros i zakonnica Urania postanowili poświęcić życie Bogu i surowym praktykom religijnym. Ale rodzące się między nimi uczucie stawia ich dotychczasowe wybory pod znakiem zapytania" - opisują organizatorzy "Wiosny filmów".
Za dramat "Anomalia" (2012, Belgia/Francja/Holandia, reż. Peter Brosens, Jessica Woodworth), mroczny, skłaniający do refleksji nad naturą człowieka, przedstawiający "ludzkość w apokaliptycznej pustce", przyznano m.in. nagrodę FIPRESCI oraz Nagrodę Specjalną Jury na festiwalu w Valladolid (2012) w Hiszpanii.
Miejsce akcji "Anomalii" to belgijska wieś. Żyjący z rolnictwa mieszkańcy świętują koniec zimy. Układają na wzgórzu stertę ze świątecznych choinek, niosą w procesji drewniane figury. Jednak stos, mający być podziękowaniem za poprzednie zbiory oraz ofiarą za nowe, nie zapala się. Wtedy solidarność rolników zostaje wystawiona na ciężką próbę.
Spodziewana wiosna bowiem nie nadchodzi. Natura pogrąża się w stagnacji. Zamiast budzić się do życia, wszystko obumiera. Koguty przestają piać, pszczoły giną w pasiekach, krowy nie dają mleka, na drzewach nie ma liści. Mieszkańcy wsi barykadują się w domach, pilnują kończących się zapasów żywności. Wreszcie - zaczynają szukać winnego sytuacji. Niektórzy uważają, że sprawcą załamania się pogody może być syn miejscowego filozofa, który żyje na uboczu społeczności. Widmo głodowej śmierci skłania rolników do ponownego ułożenia stosu. Tym razem chcą oni jednak złożyć na stosie ofiarę z... człowieka.
Przejmujący dramat "Dotyk grzechu" (reż. Jia Zhang-ke) o współczesnym społeczeństwie chińskim został nagrodzony za scenariusz na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes, gdzie zaszokował widzów brutalnymi scenami.
Włoskie "Wielkie piękno" (reż. Paolo Sorrentino) wyróżniono w tym roku Oscarem w kategorii obraz nieanglojęzyczny.
Niemiecka "Droga krzyżowa" (reżyseria - Dietrich Brueggemann, który ma przyjechać do Warszawy w związku z "Wiosną filmów") została uhonorowana nagrodą za scenariusz i Nagrodą Jury Ekumenicznego na tegorocznym Berlinale. Irański thriller polityczny "Rękopisy nie płoną" (reż. Mohammad Rasoulof) był z kolei świetnie przyjęty na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes, gdzie zdobył nagrodę FIPRESCI.
Szczegółowe informacje o programie 20. "Wiosny filmów" dostępne są na stronie internetowej www.wiosnafilmow.pl. (PAP)
jp/abe/