Szef pionu śledczego IPN w Białymstoku Zbigniew Kulikowski wiąże duże nadzieje ze współpracą rosyjskich i polskich historyków ws. tzw. obławy augustowskiej, niewyjaśnionego mordu ok. 600 działaczy podziemia niepodległościowego z lipca 1945 roku. Białostocki IPN prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Muzeum Wojska w Białymstoku tworzy specjalny portal internetowy sybir.com.pl, poświęcony problematyce zsyłek Polaków na Wschód. Będzie można tam zobaczyć w wersji wirtualnej m.in. pamiątki Sybiraków, z powstającego w mieście Muzeum Pamięci Sybiru.
Historii 733 dzieci wywiezionych w czasie II wojny światowej z okupowanych przez ZSRS terenów Polski na Syberię i do Kazachstanu, które trafiły potem do Nowej Zelandii, poświęcona jest otwarta w piątek w Płockiej Książnicy wystawa "Drugi dom na końcu świata". Na wystawie prezentowane są zdjęcia archiwalne z pobytu dzieci w latach 1944-49 w nowozelandzkim kampusie Pahiatua oraz ich współczesne fotografie, osób już w podeszłym wieku.
25 osób, głównie młodzież, wyruszyło z Przemyśla w piątek do Saliny k. Dobromila na Ukrainie w pierwszym Marszu Pamięci. Jego celem jest upamiętnienie kilkuset więźniów zamordowanych przez funkcjonariuszy NKWD. Organizatorami marszu są Instytut Pamięci Narodowej w Rzeszowie i Sanktuarium NMP Matki Bożej Opatrzności w Niżankowicach na Ukrainie.
Działające w Krakowie Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń ma od wtorku nową siedzibę - fort w Skotnikach. W zabytkowym obiekcie otwarto pierwszą wystawę i prowadzone są warsztaty edukacyjne dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych.
Jeszcze w latach 1951-52 z terenów sowieckich republik białoruskiej i litewskiej deportowano na Sybir setki Polaków: kułaków i b. żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie - mówili historycy z Polski i Białorusi podczas konferencji w białostockim IPN. Skala wywózek jest nieznana.
Upamiętnienie kilkuset więźniów narodowości polskiej i ukraińskiej zamordowanych przez funkcjonariuszy NKWD w Dobromilu na Ukrainie - to główny cel pierwszego Marszu Pamięci, którego uczestnicy mają przejść 27 kwietnia do tej miejscowości z Przemyśla. Organizatorami marszu są Instytut Pamięci Narodowej w Rzeszowie i Sanktuarium NMP Matki Bożej Opatrzności w Niżankowicach na Ukrainie. Jak poinformował PAP w środę Dariusz Iwaneczko z rzeszowskiego IPN do zbrodni doszło w czerwcu 1941 r., po ataku Niemiec na ZSRR.
W ponad 70 miejskich autobusach w Białymstoku od czwartku można oglądać mini-ekspozycje dotyczące drugiej wywózki Polaków w głąb ZSRS w 1940 roku. To pomysł miejscowego Muzeum Wojska, które chce przypomnieć te wydarzenia i zachęcić do zwiedzenia wystawy. W kwietniu przypada 72. rocznica drugiej wywózki, która miała miejsce w nocy z 12 na 13 kwietnia 1940 roku. Zostało wtedy wywiezionych kilkadziesiąt tysięcy obywateli polskich.