W historii Polski wielokrotnie zdarzało się, że ludzie młodzi – a wręcz nawet i dzieci – musieli podejmować ważne decyzje dla siebie, swoich bliskich oraz swojego kraju. To właśnie losy najmłodszych bohaterów przypomina książka „Najmłodsi bohaterowie”
I chociaż dzieci nie kojarzą się z walką z bronią w ręku czy z wielkimi wyzwaniami, to na przestrzeni ponad tysiącletnich polskich dziejów można odnaleźć wiele przykładów heroizmu zarówno dzieci, jak i młodzieży. Na kartach książki autorzy przybliżają czyny polskich dzieci od państwa piastowskiego po czasy współczesne.
Z książki dowiadujemy się, że dzieciństwo dzieci z rodów królewskich i książęcych – chociażby Bolesława Chrobrego, królowej Jadwigi, Władysława III Warneńczyka, a także królewicza Władysława Wazy oraz królewicza Kazimierza – nie mijało na zabawie, ale było czasem, kiedy prowadzili oni działania polityczne.
Z dawnych wieków autorzy przybliżają także dzieje dzieci głogowskich – bohaterów z 1109 roku, czyli okresu niemieckiego najazdu na Polskę, który został wywołany odważną polityką księcia Bolesława Krzywoustego. W książce przypomniano także, że „określenie +dzieci głogowskie+ ma jeszcze jeden tragiczny wymiar”. „Otóż podczas II wojny światowej Niemcy urządzili w Głogowie specjalny zakład złożony z dwóch przejściowych obozów dla polskich dzieci i młodzieży” – czytamy.
Czytelnik pozna także historie bohaterskich dzieci z okresu zaborów. W okresie utraconej przez Polskę niepodległości dzieci i młodzież musiały walczyć nawet z bronią w ręku lub prowadzić działania konspiracyjne. „W małej kreaturce znajdował się duch bohatera, lwia siła, która potrafiłaby rzucić się na nieprzeliczone zastępy wrogów i takowe zniweczyć” – chociażby tak pisał sam o sobie Feliks (Szczęsny) Riedl.
Autorzy książki wskazali ponadto, że „bywało też tak, że dzieci stawały się ofiarami prześladowań zaborców, zwłaszcza Rosjan i Niemców, nie uginając się pod brutalną rusyfikacją i germanizacją, ginęły od kul zwyrodniałych policyjnych i wojskowych morderców, a także ponosiły śmierć w trakcie zsyłek na Syberię”.
W książce zostały przypomniane słowa Mariana Dubieckiego, sekretarza Rusi w Rządzie Narodowym Powstania Styczniowego. Dubiecki został skazany na katorgę, a na Syberii rozpoczął badania dziejów polskich sybiraków. „Dziatwa ta najrychlej ginie, najskuteczniej się wytępia, a często drogi, którymi ich ku zatraceniu prowadzono, są przerażające” – napisał.
Czytelnicy poznają także historie bohaterskich dzieci i młodzieży walczących o niepodległość Polski – m.in. Orlęta Lwowskie, a także Orlęta Sejnieńskie, Płockie oraz Sokołowskie. Na kartach książki nie zabrakło także przypomnienia losów młodych powstańców wielkopolskich i ochotników z 1920 r. oraz obrońców Zadwórza.
Wojciech Polak, Sylwia Galij-Skarbińska i ks. Michał Damazyn przypomnieli również dziecięce losy okresu II wojny światowej. W tym czasie dzieci – tak samo jak dorośli – były wyniszczane przez niemieckich i sowieckich okupantów. Z książki dowiadujemy się chociażby tego, że były ofiarami bezpośrednich działań wojennych, ginęły pod gruzami własnych domów, a także ginęły w trakcie pacyfikacji wsi oraz były zamęczane w niemieckich obozach koncentracyjnych, umierały zesłane przez Sowietów na Wschód. Nie miały szans nie tylko na normalne beztroskie dzieciństwo. Jak podkreślają autorzy, „umierały katowane w trakcie przesłuchań lub poddawane eksperymentom pseudomedycznym”. „Patrzyły na śmierć swoich rodziców i najbliższych członków rodziny, na rujnowanie całego znanego im dotąd świata. Te, które przeżyły, wyszły z tej wojny okaleczone nie tylko fizycznie, ale i psychicznie” – czytamy.
Jedną z bohaterek książki jest Erwina Barzychowska - uczestniczka obrony Poczty Polskiej w Gdańsku przed Niemcami oraz najmłodsza ofiara tego ataku. „3656 – tyle dni przeżyła jedna z pierwszych dziecięcych ofiar II wojny światowej. Ostatnie pięćdziesiąt z nich przebywała w agonii, umierając powoli od ciężkich poparzeń w gdańskim Szpitalu Miejskim, celowo nieleczona przez niemieckich lekarzy. (…) Życie tej małej dziewczynki, po której została urocza fotografia, na której zerka śmiało w obiektyw, tuląc do siebie tutkę cukierków, zakończyły krwawe wydarzenia, jakie rozegrały się 1 września 1939 roku w budynku Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku” – przypominają autorzy.
Wojciech Polak, Sylwia Galij-Skarbińska i ks. Michał Damazyn przypomnieli także m.in. o bohaterskich obrońcach Grodna oraz powstańcach warszawskich.
Czytelnik pozna również losy dziecięcych bohaterów z okresu powojennego oraz komunizmu. „Wszystkie okresy funkcjonowania tego zbrodniczego systemu miały swoich młodych bohaterów – swoiste symbole niezłomności i odwagi” – podkreślają autorzy. Jednym z bohaterów książki jest Danuta Siedzikówna ps. Inka – najsłynniejsza z „Dziewcząt Wyklętych”, sanitariuszka 4. szwadronu odtworzonej na Białostocczyźnie 5. Wileńskiej Brygady AK. „Inka” była ofiarą mordu sądowego. Zginęła w gdańskim więzieniu 28 sierpnia 1946 roku.
W książce autorzy przypominają także postać Romka Strzałkowskiego – najmłodszej ofiary poznańskiego Czerwca, Zbyszka Godlewskiego znanego jako Janek Wiśniewski – symbol Grudnia ‘70, a także Bogdana Włosika – 20-letniego robotnika z krakowskiej Huty im. Lenina, ucznia technikum, który zginął w październiku 1982 roku od kuli wystrzelonej przez kapitana SB oraz Grzegorza Przemyka – warszawskiego maturzysty i poety, który w maju 1983 roku został zakatowany na śmierć przez funkcjonariuszy MO.
Książka „Najmłodsi bohaterowie. Historia polskich dzieci X-XXI. Opowieści o walce i cierpieniu” ukazała się nakładem wydawnictwa Biały Kruk.
Anna Kruszyńska (PAP)