Szlagier “Felicita” w wykonaniu Al Bano i Rominy Power oraz „Volare” w interpretacji popularnego artysty Tiziano Ferro zabrzmiały w pierwszym dniu 70. edycji festiwalu włoskiej piosenki w San Remo. Ze sceny popłynął mocny apel w obronie kobiet- ofiar przemocy.
Inauguracja jubileuszowej edycji festiwalu zgromadziła - jak co roku - wielomilionową widownię telewizji publicznej RAI. Tradycyjnie głównie pozamuzyczne wydarzenia imprezy są szeroko dyskutowane we wszystkich włoskich mediach.
Festiwal otworzył znany showman Fiorello, jeden z jego prezenterów. Przebrany za księdza zwrócił się do publiczności w teatrze Ariston: „Dobry wieczór bracia, dobry wieczór siostry, witajcie na festiwalu w San Remo, potrzebny jest pokój”. Miał na sobie sutannę odtwórcy głównej roli w serialu „Don Matteo”.
Na scenie jako gość specjalny pojawiła się Rula Jebreal, palestyńska dziennikarka i pisarka, mająca izraelskie i włoskie obywatelstwo, aktywna w mediach we Włoszech i na arenie międzynarodowej, obecnie doradczyni prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
W emocjonalnym wystąpieniu Jebreal mówiła o przemocy wobec kobiet, ich maltretowaniu, gwałtach i zbrodniach, których padają ofiarami. Opowiedziała o swojej matce zgwałconej w dzieciństwie, która popełniła samobójstwo podpalając się, gdy ona miała 5 lat. Podkreśliła, że tylko w zeszłym tygodniu we Włoszech zamordowanych zostało sześć kobiet.
„Nie możemy się więcej bać, my kobiety chcemy być wolne”- dodała.
Publiczność oklaskiwała ją na stojąco.
Jednocześnie, jak się zauważa, trwa polemika wokół zaproszenia na festiwal włoskiego rapera Junior Cally, któremu zarzuca się, że w jednej z jego piosenek znajdują się skrajnie ostre, pełne przemocy słowa pod adresem kobiet.
Owacją na stojąco uczestnicy gali nagrodzili występ duetu Al Bano- Romina Power, który prowadziła córka pary, Romina. Wykonali swe największe przeboje, w tym „Nostalgia canaglia”, „Ci sara’, „Felicita”.
Najbardziej zaskakującym wydarzeniem pierwszego wieczoru w San Remo był występ 29-letniego, popularnego wśród włoskiej młodzieży rapera Achille Lauro. Gdy wszedł na scenę w bogato zdobionym czarnym aksamitnym płaszczu, zdjął go i wykonał piosenkę ubrany w body w cielistym kolorze. W mediach społecznościowych wyjaśnił, że nawiązał w ten sposób do namalowanej przez Giotta sceny z życia świętego Franciszka z Asyżu, który rozebrał się z szat podarowanych mu przez ojca wyrzekając się dóbr materialnych.
W trakcie 70. edycji, która potrwa do soboty, w San Remo oczekiwani są także między innymi aktor i reżyser, zdobywca Oscara Roberto Benigni, grupa Ricchie e Poveri, Zucchero oraz wiele innych gwiazd włoskiej piosenki kilku pokoleń.
Kierownictwo telewizji RAI poinformowało, że zaprosiło na festiwal trzy badaczki z rzymskiego szpitala zakaźnego Spallanzani, które w ostatnich dniach wyizolowały koronawirusa, szerzącego się w Chinach. To, co osiągnęły Maria Rosaria Capobianchi, Francesca Colavita i Concetta Castilletti uznano za sukces naukowy o ogólnoświatowym znaczeniu.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ jm/