Na tegoroczną 10. edycję Międzynarodowego Festiwalu Szkół Lalkarskich LALKANIELALKA nie będą brane pod uwagę zgłoszenia uczelni artystycznych z terytorium Federacji Rosyjskiej - poinformował we wtorek główny organizator festiwalu filia Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Białymstoku
Festiwal LALKANIELALKA odbywa się w Białymstoku co dwa lata. Jego ideą była i jest prezentacja nowych form w teatrze lalkowym, które coraz częściej wykraczają poza tradycyjnie postrzegany teatr lalek.
Na festiwalu podczas każdej edycji prezentuje się kilkanaście szkół z całego świata. Tegoroczna edycja LALKANIELALKA zaplanowana jest w dniach 21-25 czerwca.
"W imieniu władz uczelni oraz wspólnoty akademickiej, w obliczu ataku militarnego Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, informujemy, iż w ramach tegorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Szkół Lalkarskich LALKANIELALKA nie będą brane pod uwagę zgłoszenia uczelni artystycznych z terytorium Federacji Rosyjskiej" - napisała w oświadczeniu zamieszczonym we wtorek w mediach społecznościowych prorektor filii Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Białymstoku prof. Marta Rau.
Jak powiedziała PAP Rau, na festiwal przyjmowane są zgłoszenia od szkół z różnych krajów, m.in. wpłynęły też trzy zgłoszenia z Rosji. "Stąd też nasza reakcja i oświadczenie w tej sprawie, żeby nie było już żadnych wątpliwości, że tych przedstawicieli Federacji Rosyjskiej nie będziemy kwalifikować, że w ogóle nie będziemy brać ich pod uwagę" - podkreśliła Rau.
Powiedziała też, że wpłynęły też dwa zgłoszenia od szkół z Ukrainy. "Liczę na to, że uda im się przyjechać. Bardzo bym chciała" - podkreśliła.
Rau mówiła też, że w poniedziałek były prowadzone rozmowy władz uczelni w Warszawie nad możliwością przyjęcia studentów z Ukrainy. "Jesteśmy absolutnie otwarci, by ich przyjąć" - zaznaczyła i dodała, że taką informację przekazali też do studentów z Charkowa: "gdyby była taka potrzeba, to będziemy działać".(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ dki/