Barbara Stanisławczyk-Żyła ponownie została prezesem Polskiego Radia - zdecydowała w czwartek Rada Mediów Narodowych. Stanisławczyk-Żyła będzie dalej pełniła funkcję, którą sprawuje od ponad roku. W dwuosobowym zarządzie PR zasiądzie też Mariusz Staniszewski.
"Liczymy na to, że współpraca w zarządzie będzie rzeczowa, merytoryczna. Nie wątpimy w to, że taka będzie dla dobra Polskiego Radia" - powiedział dziennikarzom po czwartkowym posiedzeniu Rady Mediów Narodowych jej przewodniczący Krzysztof Czabański. Jak dodał, "decyzja się ucierała, ale później była bardzo zgodna".
"Ja od początku głosowałem za panią prezes Stanisławczyk. Za nią przemawia przede wszystkim rok dobrych zmian w Polskim Radiu. To jest argument w moich oczach najważniejszy i przesądzający, liczę na kontynuację" - podkreślił Czabański. Dodał, liczy też na to, że Staniszewski będzie "w tej kontynuacji wspierał" prezes Polskiego Radia.
Stanisławczyk-Żyła i Staniszewski znaleźli się wśród sześciorga finalistów trzyetapowego konkursu. Pozostali to: Jacek Sobala, Tomasz Wybranowski, Henryk Cichecki i Marzanna Stychlerz-Kłucińska.
W czwartek Rada Mediów Narodowych wybrała Stanisławczyk-Żyłę na prezesa Polskiego Radia, zdecydowała też, że w dwuosobowym zarządzie PR zasiądzie Staniszewski; dotychczasowy członek zarządu Jerzy Kłosiński został odwołany.
Według Czabańskiego, Kłosiński zastanawia się nad innym rodzajem aktywności, także w radiu, które - jak podkreślił szef RMN - pozostaje dla niego otwarte.
Prezes Polskiego Radia w rozmowie z dziennikarzami zapowiedziała kontynuację swoich dotychczasowych działań. "Mamy bogate plany na przyszłość, które będą realizowane sukcesywnie" - powiedziała Stanisławczyk-Żyła. Dotyczą one - mówiła - rozwoju i promocji anten, kontynuowane będą też inwestycje podjęte w ubiegłym roku związane m.in. z rozwijaniem multimedialnego przekazu w internecie, nowej anteny sportowej w sieci i radiu cyfrowym, multimedialnego podręcznika do historii.
Jak podkreśliła, cieszy się, że zostały docenione efekty jej dotychczasowej pracy. Przypomniała, że w czasie przesłuchania przeprowadzonego przez Radę Mediów Narodowych w ramach konkursu zaprezentowała liczącą ponad 180 stron perspektywę dla Polskiego Radia, która zawierała zarówno podsumowanie jej dotychczasowej pracy, jak i strategię na przyszłość.
Stanisławczyk-Żyła dziękowała Kłosińskiemu za wspólną pracę, wyraziła też żal z powodu jego odwołania ze stanowiska członka zarządu. Mówiła, że ich współpraca była "idealna". "Rozumieliśmy tak samo cele i misję Polskiego Radia. Wspólnie żeśmy ją razem wypełniali" - dodała.
Stanisławczyk-Żyła pełni funkcję prezesa Polskiego Radia od ponad roku. Została powołana 8 stycznia 2016 r. przez ówczesnego szefa MSP Dawida Jackiewicza.
Latem 2016 r. weszły w życie przepisy na mocy, których powołana została Rada Mediów Narodowych. Wśród ustawowych zadań funkcjonującej od sierpnia ubiegłego roku pięcioosobowej Rady znalazło się m.in. powoływanie i odwoływanie zarządów i rad nadzorczych TVP, Polskiego Radia oraz PAP.
Pod koniec sierpnia ub.r. RMN rozpisała konkurs na prezesa TVP. Rozstrzygnięty został w połowie października - konkurs wygrał Jacek Kurski, piastujący stanowisko szefa TVP od 8 stycznia 2016 r. RMN pod koniec listopada 2016 r. zdecydowała o rozpisaniu konkursu na nowego prezesa Polskiego Radia. (PAP)
mce/ mok/