Operę o odbudowie Warszawy wyreżyseruje Barbara Wiśniewska - ogłoszono podczas środowej konferencji prasowej w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej. Muzykę do dzieła, na motywach książki „Najlepsze miasto świata” Grzegorza Piątka, skomponuje Cezary Duchnowski.
Nazwisko reżyserki inscenizacji „Opera o Warszawie. Najlepsze miasto świata”, opowiadającej o zniszczeniu i odbudowie Warszawy koprodukcji Sinfonii Varsovii oraz Teatru Wielkiego-Opery Narodowej, ogłoszono podczas środowej konferencji prasowej. Barbarę Wiśniewską wybrano - powiedział Waldemar Dąbrowski, dyrektor Teatru Wielkiego-Opery Narodowej - z powodu jej spojrzenia na libretto Beniamina Bukowskiego.
„Odbudowanie Warszawy było procesem zarówno w sensie materialnym, jak społecznym.”
„Odbudowanie Warszawy było procesem zarówno w sensie materialnym, jak społecznym. Zrozumienia tego, jak głęboką traumę, wynikającą ze skrajnego piekielnego doświadczenia, przekuć w materię nadziei, siłę przetrwania i pragnienie dobrego, mądrego życia” - tłumaczył Dąbrowski. Koncepcja Wiśniewskiej, dodał, była „najbardziej kompletna, najbardziej osobista, wynikająca z doświadczenia wielopokoleniowego warszawianek, archiwum rodzinnych zdjęć, które obejmuje cały szereg wydarzeń, charakterystycznych dla tego, o czym pisał autor libretta”.
Wiśniewska to absolwentka reżyserii warszawskiej Akademii Teatralnej, obecnie jej wykładowczyni. Od 2012 r. współpracuje z Mariuszem Trelińskim jako asystentka oraz reżyserka wznowień jego spektakli w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej i scenach zagranicznych. Jej operowym debiutem był spektakl „Krakowiacy i Górale” w Operze Wrocławskiej, pracę w teatrach dramatycznych rozpoczęła od „Baby Doll”, wystawionego w stołecznym Teatrze Studio.
Reżyserka przedstawiła podczas konferencji swoją konkursową wizję dzieła: „Dzielimy przestrzeń na dwa główne nurty: materialny i idei. Materialna przestrzeń to to, z czym się spotykamy - nasza odbudowa, gruzy, wysiłek fizyczny i to, jak miasto przemieniło się w to, co mamy dziś. Z drugiej strony mamy idee, plany, marzenia, wspomnienia. Te dwa plany mogą się rymować z głównymi bohaterkami libretta”. Będą nimi polska architektka Helena Syrkusowa, związana z grupą Praesens oraz amerykańska dziennikarka i komunistyczna aktywistka Anne Louise Strong.
„Pierwsza scena libretta to sen Heleny Syrkus. Jesteśmy w latach 30., a ona mówi, że śniło jej się, że Warszawę jako miasto trzeba zmienić. A najlepiej zburzyć i zbudować od nowa. Okazało się, że to życzenia spełniło się w najbardziej upiorny sposób. Cała późniejsza jej droga to próba mierzenia się z tym życzeniem i co teraz jest możliwe. Z drugiej strony mamy Amerykankę zafascynowaną komunizmem, przed wojną i w jej trakcie podróżująca do Chin i Związku Radzieckiego. Z niego przyjechała do Warszawy i napisała książkę o odbudowie miasta. Libretto jest oparte na spotkaniu tych dwóch postaci, tym jak przemieniło ono obie kobiety i jak przemieniło Warszawę. Anna stoi po stronie marzeń i idei, Helena wie, że trzeba budować, zmierzyć się z rzeczywistością powracających do miasta ocaleńców i >>robinsonów<<” - opowiadała Wiśniewska.
„Jestem Warszawianką z piątego pokolenia. Cały czas, od dzieciństwa, w mojej rodzinie opowieść o mieście była silnie obecna.”
Ważną rolę odgrywać będzie chór - dodała - który będzie przedstawiał mieszkańców stolicy z różnych warstw społecznych, mający oddawać całość i różnorodność tkanki miejskiej. „Jestem Warszawianką z piątego pokolenia. Cały czas, od dzieciństwa, w mojej rodzinie opowieść o mieście była silnie obecna. Wszystkie kobiety z mojej rodziny mieszkały tu i były z nim związane, od praprababci, która na przełomie wieków sprowadziła się tutaj, jako pracownica Instytutu Głuchoniemych przy Placu Trzech Krzyży, gdzie ogrodnikiem był mój prapradziadek. Moja babcia w 1955 r. ukończyła wydział elektryczny Politechniki Warszawskiej i została skierowana na Mokotów do faktycznej odbudowy miasta” - wyliczała Wiśniewska. „Z jednej strony jest to więc opowieść osobista, z drugiej, zależało mi na tym, by opowieść była zrozumiała i dotykająca emocjonalnie również osoby, które nie mają tak emocjonalnego połączenia, która będą chciały poznać miasto i jego historię” - zaznaczyła.
Jak zapowiedziano podczas konferencji, partytura ma zostać ukończona na przełomie sierpnia i września - wtedy też rozpocząć się mają prace nad inscenizacją. „Nie mogło być chyba bardziej szlachetnej idei niż by wspominać rocznicę rozpoczęcia odbudowy Warszawy niż zamówienie takiego dzieła operowego i opowiadanie o tym wspólnie. Zbudować wspólnotę wokół idei” - dodał Janusz Marynowski, dyrektor Sinfonii Varsovii. Wystawienie „Opery o Warszawie” zapowiedziane zostało na otwarcie sezonu 2025/26 w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej, które będzie jednocześnie inauguracją 67. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień” w 80. rocznicę rozpoczęcia odbudowy Warszawy.
Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy, podała datę premiery - 19 września 2025 r. „Pomysł, by przygotować operę na podstawie książki Grzegorza Piątka powstał już kilka lat temu, działo się to jednak w innej sytuacji. Inicjatorzy, pomysłodawcy projektu pewnie też nie zdawali sobie sprawy z tego, że aktualność kwestii wojny, zniszczeń, jakich dokonuje w substancji materialnej i społecznej, staje się niestety coraz bardziej aktualna” - zauważyła.
„Wojny, zniszczenia są wokół nas. Temat odbudowy, powstania jak Feniks z popiołów, staje się bardzo ważny nie tylko dla nas, w Warszawie, gdzie jest to nasz mit założycielski miasta, odbudowanego po II wojnie światowej i zniszczeniach dwóch powstań, latach okupacji. Myślę, że będzie też tematem bardzo ważnym w przestrzeni międzynarodowej” - dodała. (PAP)
pj/ dki/