Cykl "Jeszcze polska muzyka" Orkiestry Akademii Beethovenowskiej zostanie zainaugurowany w piątek w Szczecinie. Złożona z młodych talentów orkiestra zagra zapomnianą Uwerturę koncertową równie zapomnianego Maksymiliana Einerta oraz utwory Wieniawskiego i Beethovena.
Cykl, w ramach którego prezentowane są rzadko wykonywane utwory polskiej muzyki symfonicznej, w tym roku będzie realizowany po raz piąty. Orkiestra Akademii Beethovenowskiej wystąpi w kilkunastu polskich miastach, m.in. w Krakowie, Tarnowie, Nowym Targu, Oświęcimiu, Olsztynie, Lusławicach, Ełku.
Podczas piątkowego występu w szczecińskiej Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie zostaną wykonane Uwertura koncertowa D-dur Einerta, II Koncert skrzypcowy d-moll Henryka Wieniawskiego oraz VII Symfonia A-dur Ludwiga van Beethovena. Solistką koncertu będzie skrzypaczka Aleksandra Kuls. Orkiestra Akademii Beethovenowskiej wystąpi pod batutą Michała Dworzyńskiego.
Szczecińska publiczność usłyszy prawdopodobnie jedyną zachowaną kompozycję Einerta. O wykonaniach utworu w XIX w. nic nie wiadomo. Orkiestra Akademii Beethovenowskiej wykonała ją po raz pierwszy w 2010 r. i mogło to być - przypuszczalnie - prawykonanie utworu.
Niewiele też wiadomo o postaci kompozytora. Pewne jest, że Maksymilian Einert zmarł w Warszawie 25 września 1850 r. Przyjmuje się, choć nie ma pewności, że był on synem Karola Fryderyka Einerta, organisty kościoła ewangelickiego w Warszawie. Prawdopodobnie kompozytor był też autorem dwóch innych uwertur, mszy, kantat i pracował nad symfonią.
W skład Orkiestry Akademii Beethovenowskiej wchodzą studenci i absolwenci wyższych szkół muzycznych Paryża, Stuttgartu, Brukseli i Krakowa. Zespół został założony w 2003 r. w Krakowie, zadebiutował prawie dwa lata później podczas 9. Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena w Warszawie.
Dzisiaj orkiestra występuje w kraju i za granicą, w ponaddziesięcioletnim dorobku ma występy z wybitnymi artystami, Krzysztofem Pendereckim, Gabrielem Chmurą, Wolfgangiem Seeligerem, Łukaszem Borowiczem, Alexandrem Gelukiem, Łukaszem Długoszem, So-Ock Kimem, Bartoszem Koziakiem. Jedna z najmłodszych orkiestr symfonicznych w kraju nagrała do tej pory 11 płyt.
W ubiegłym roku realizowany przez zespół cykl "Jeszcze polska muzyka" zgromadził 10 tys. osób w całym kraju. Koncerty w jego ramach odbywają się na terenie całej Polski, również w tych miejscowościach, w których dostęp do najwyższego poziomu prezentacji muzyki klasycznej jest utrudniony. Ideą przedsięwzięcia jest prezentowanie rzadko wykonywanych utworów i tym samym zachowanie i promowanie ich. (PAP)
mce/ agz/