Amerykańscy jazzmani, trębacz Dave Douglas i pianista Uri Caine wystąpią w Warszawie, wykonując kompozycje z ich wspólnej płyty "Present Joys". Muzycy zagrają 26 lutego w stołecznym Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego.
Płyta "Present Joys", efekt współpracy Caine'a i Douglasa, ukazała się w 2014 r. Choć muzycy współpracowali i występowali w duetach w przeszłości, to ich pierwsza wspólna praca. Muzycy interpretują religijne pieśni amerykańskiego Południa, z tradycji Sacret Harp, w jazzowej estetyce. Na albumie znalazło się także pięć oryginalnych kompozycji, autorstwa Douglasa.
Muzyka Douglasa wywodzi się zarówno z tradycji jazzowej, jak i muzyki klasycznej, żydowskiej, folkowej, elektronicznej i klezmerskiej. Czerpał z twórczości takich artystów jak Igor Strawiński, John Coltrane czy Stevie Wonder. Nagrał ponad 40 płyt w różnych składach, z dużymi zespołami, jak i duetami czy triem; wydawał je w założonej przez siebie wytwórni Greenleaf Records.
Douglas był częścią takich formacji jak SF JAZZ Collective, grupy Johna Zorna, a także prowadzony wraz z saksofonistą Joe Lovano kwintet Sound Prints, kwartet Riverside - współprowadzony z Chetem Doxasem - czy inspirowany muzyką elektroniczną kwartet High Risk. W trakcie swojej kariery pracował z takimi artystami jak Horace Silver, Anthony Braxton czy Erik Friedlander.
Towarzyszący mu pianista Uri Caine dał się poznać polskiej widowni m.in. za sprawą wydanego w 2013 r. albumem "Szpilman", na którym - przy akompaniamencie perkusisty Roberta Rasza oraz kontrabasisty Ksawerego Wójcińskiego - wykonał utwory Władysława Szpilmana. Artysta porusza się zarówno w estetyce post-bopu, jak i fusion czy awangardy.
Urodzony w Filadelfii pianista w młodości akompaniował m.in. Freddiemu Hubbardowi, Hankowi Mobley'owi i Groverowi Washingtonowi. Nagrał ponad 20 autorskich albumów; pierwsze dwie - "Sphere Music" (1992) i "Toys" (1996) - były hołdem dla mistrzów jazzowego fortepianu, Theloniousa Monka i Herbiego Hancocka. Poza inspiracjami jazzowymi, Caine podkreślał także swoją miłość do muzyki poważnej, wykonując i nagrywając kompozycje Gustava Mahlera, Roberta Schumanna, podkreślając także wpływ Ludwiga van Beethovena czy Jana Sebastiana Bacha na swoją twórczość na płytach "The Goldberg Variations" (2000) i "Diabelli Variations" (2003).
W 2011 r. pianista nagrywał z trio album "Siren", wydany przez wytwórnię Tzadik krążek "Azoy Tsu Tsveyt", a rok później połączył siły z awangardowym perkusistą Hanem Benninkiem, by nagrać "Sonic Boom". Wreszcie, w 2014 r. wraz z Douglasem nagrał "Present Joys". (PAP)
pj/ dym/