W warszawskim Studiu Koncertowym PR im. Witolda Lutosławskiego odbyła się w środę uroczystość wręczenia Złotych Mikrofonów, nazywanych popularnie „radiowymi Oscarami”. Laureatami za rok 2018 zostali Janusz Deblessem, Maciej Gudowski, Ewelina Karpacz-Oboładze, Jarosław Kawecki oraz Michał Olszański.
Złote Mikrofony, uważane za jedne z najbardziej prestiżowych nagród w branży radiowej, są przyznawane od 1969 roku. Wręcza się je osobom, „których zaangażowanie i wybitne osiągnięcia twórcze przyczyniają się do utrzymania wysokiego poziomu, rozwoju oraz popularyzacji radia publicznego”.
Prezes Polskiego Radia Andrzej Rogoyski, otwierając galę podkreślił, że „Złote Mikrofony po raz pierwszy zostały przyznane pięćdziesiąt lat temu, co nadaje im wyjątkową rangę – prawdziwej instytucji polskiej kultury”. „O wysokiej randze Złotych Mikrofonów świadczą również nazwiska laureatów, wśród których znajdziemy luminarzy polskiego dziennikarstwa i życia artystycznego, takich jak Jerzy Waldorff, Bardbara Wachowicz, Bohdan Tomaszewski, Jacek Stwora, Irena Kwiatkowska, Zbigniew Herbert, Jeremi Przybora. Mam nadzieję, że laureaci obecnej odsłony Złotych Mikrofonów nawiążą do tych pięknych tradycji” – dodał.
Przypomniał również, że termin uroczystości przypada na ustanowiony siedem lat temu Międzynarodowy Dzień Radia. „Począwszy od dziś, uroczystość wręczenia Złotych Mikrofonów będzie odbywała się corocznie 13 lutego” – zadeklarował.
„Chciałbym, żeby reportaż w Trójce miał mocną autonomiczną pozycję” – powiedział w wyemitowanym podczas gali nagraniu reportażysta Janusz Deblessem, nagrodzony za „trwałe wkroczenie +Gitarą i piórem+ w Krainę Łagodności, za audycje dokumentalne i promowanie reportażu na antenach Polskiego Radia”. „Moje ulubione słowo to +wspólnota+, bo radio jest medium zbiorowym” – zaznaczył.
Maciej Gudowski został wyróżniony za „niezwykły głos przykuwający uwagę, talent interpretacyjny, dzięki któremu audycje, reportaże i dokumenty prezentowane w Polskim Radiu zyskują na jakości”. „Radio to ludzie, radio to budynek, ale radio to także stan umysłu. Jeśli to zrozumiemy, będziemy mogli powiedzieć za mistrzem Jeremim Przyborą: +nie wierzę w życie pozaradiowe+” – powiedział Gidowski, odbierając nagrodę.
Ewelinę Karpacz-Oboładze doceniono „za reportaże i dokumenty, które zawsze są naznaczone jej osobowością, za wyjątkową łatwość zjednywania ludzi, którzy chętnie powierzają jej swoje losy”.
Jarosława Kaweckiego nagrodzono „za mistrzowskie posługiwanie się krótką formą radiową oraz swadę i lekkość przy podejmowaniu trudnych tematów”.
"Nigdy na to nie liczyłem, bo nigdy żadna władza mnie nie pieściła. Władzy trzeba patrzeć na ręce, a nie biesiadować z nią przy stole. Ale to nie władza mnie nagradza, ale koledzy radiowcy. Bez ludzi można robić produkt radiopodobny, a nie radio” – powiedział podczas gali Kawecki, dziękując swoim mistrzom, m.in. Andrzejowi Turskiemu.
Ostatni z laureatów Michał Olszański został uhonorowany „za niepowtarzalną osobowość antenową, pozytywną energię i żywiołowość, a także tworzenie atmosfery, która pozwala na intymne opowieści”. Odbierając statuetkę Olszański zaapelował do prezesa Polskiego Radia: „Jest coś takiego jak stara Trójka. Czas tej starej Trójki się kończy, bo my jesteśmy coraz starsi, ale jej markę i wartość warto ocalić. Ocalmy tę dobrą starą Trójkę” – powiedział.
Złote Mikrofony przyznała kapituła, w której składzie znaleźli się w tym roku: Anna Stempniak-Juśkiewicz (przewodnicząca, Program 1 Polskiego Radia), Hanna Bogoryja-Zakrzewska (Studio Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia), Hanna Dołęgowska (dyrektor Centrum Programów Wyspecjalizowanych), Magdalena Łoś-Komarnicka (Program 2 Polskiego Radia), Marek Niedźwiecki (radiowa Trójka), Wiesław Szala (Biuro Technologii Polskiego Radia) oraz Henryk Urbaś (Naczelna Redakcja Sportowa Polskiego Radia). (PAP)
Autorka: Malwina Wapińska
mwp/ pat/ zm/