Spotkanie Elwiry Fibiger, córki ostatniego właściciela Fabryki Fortepianów i Pianin Calisia, z niepełnosprawnymi to jedno z ostatnich wydarzeń świętowanego w Kaliszu Roku Fibigerów zorganizowanego dla uczczenia zasłużonej dla miasta rodziny muzyków i przedsiębiorców.
Spotkanie z uczestnikami Warsztatów Terapii Zajęciowej w Kaliszu – jak powiedziała Elwira Fibiger w rozmowie z PAP - jest kontynuacją dziedzictwa po przodkach, którzy "od wielu pokoleń w sposób szczególny zajmowali się potrzebującymi w Kaliszu". "Chęć służenia innym odziedziczyłam po nich" – wyznała. Córka Gustawa Arnolda Fibigera III podkreśliła, że od 6 lat jest wolontariuszem w Polskim Komitecie Pomocy Społecznej w Warszawie.
"Jest to jedno z moich wielkich marzeń, które się spełnia; mogę pomagać ludziom potrzebującym; robię to z wielką przyjemnością i satysfakcją. Spotykam się też z ludźmi w domu opieki społecznej, ponieważ są marginalizowani jako emeryci, a oni potrzebują dialogu, ciepłego, miłego słowa i rozmów” – powiedziała.
Uczestnicy środowych warsztatów wysłuchali koncertu fortepianowego, wykonali przygotowane przez siebie piosenki i dowiedzieli się o związkach Elwiry Fibiger z Kaliszem. "Kalisz jest dla mnie ważny, bo to są najpiękniejsze chwile mojego życia, dom rodzinny, fabryka, dźwięk fortepianu, wspaniały park. Człowiek ma to do siebie, że zawsze wraca do korzeni. Najpiękniejsze miejsca na świecie nie są w stanie zastąpić korzeni" – powiedziała Fibiger do zgromadzonych w Komoda Club Residence przy ul. Niecałej.
Uczestnicy spotkania pytali Elwirę Fibiger o jej ojca, muzykę i wspomnienia związane z Kaliszem. "Mój ojciec to najważniejszy człowiek w moim życiu, o którym mogę mówić godzinami. On jest stałym mieszkańcem mojego serca. Ukształtował mnie, uczył mnie przyzwoitości, miłości do przyrody i zwierząt. Nauczył mnie miłości do muzyki. Ona już brzmiała w moim sercu, kiedy jeszcze nie umiałam chodzić i mówić" – powiedziała. Jej najpiękniejsze wspomnienia związane z Kaliszem dotyczą spacerów z ojcem po parku, nauki w szkole muzycznej w klasie fortepianu i słuchania brzmienia organów w katedrze kaliskiej.
Elwira Fibiger, która na stałe mieszka w Warszawie, zasiada w zarządzie Stowarzyszenia Polskich Przemysłowców, jest pierwszym honorowym członkiem Stowarzyszenia Polskich Stroicieli Fortepianów i Honorowym Przyjacielem Miasta Kalisza. Jest autorką dwóch książek "Duszy zaklętej w fortepianie" z 2015 r. i "Fortepian moja miłość", której promocja odbyła się 22 października br. w Kaliszu.
Aby uczcić rodzinę Fibigerów kaliscy radni ustanowili ich patronami roku 2020, jednak z powodu pandemii większość zaplanowanych uroczystości przesunięto na 2021 r.
Założona w 1878 roku przez Gustawa Arnolda Fibigera fabryka produkowała fortepiany i pianina eksportowane na cały świat. Zakład przetrwał dwie wojny światowe, w czasach PRL-u został rozbudowany. Upadł w 2007 roku.
W uzasadnieniu do uchwały radni przywołali cytat z książki Elwiry Fibiger "Dusza zaklęta w fortepianie", gdzie pisze o swojej rodzinie: "Tutaj osiedli, zbudowali świetnie prosperujące przedsiębiorstwo i dom rodzinny. To tu spod ich rąk wychodziły najpiękniejsze instrumenty muzyczne, podziwiane na całym świecie. Swoje życie poświęcili fabryce w Kaliszu, kształceniu kolejnych generacji fortepianmistrzów, budowniczych, konstruktorów, techników, stroicieli fortepianów oraz pianin, na potrzeby całego kraju. Rodzina Fibigerów należy do elity obywateli Kalisza. Oni naprawdę kochali to miasto. Mieli inne możliwości w życiu, a zostali tutaj do końca. To było miasto ich życia, nadziei, sukcesów, porażek, wspomnień" – napisała.
Fibigerowie przybyli do Kalisza w latach 40. XIX wieku z Austrii. Głową rodziny był Carl Gottlob, stolarz umiejący budować instrumenty klawiszowe. Zdolności po ojcu przejął syn, Arnold Fibiger I, który urodził się w Kaliszu w 1847 r.
W 1898 r. Arnold Fibiger I przeniósł swoją wytwórnię na ul. Szewską (dzisiejsza ul. Chopina). Przedsiębiorstwo prowadzili kolejni członkowie rodziny: Gustaw Fibiger II (syn Arnolda) i jego syn Gustaw Arnold Fibiger III, który był ostatnim właścicielem Fabryki Fortepianów i Pianin "Arnold Fibiger". Po upaństwowieniu w 1947 r. zakład przyjął nazwę Fabryka Fortepianów i Pianin "Calisia".
Choć Fibigerowie mieli korzenie austriacko-niemieckie to - jak podkreślono w uchwale - "na stałe wrośli w Polskę i Kalisz".
Gustaw Arnold Fibiger III w uznaniu zasług na polach walki otrzymał Krzyż Walecznych. Po wojnie, mimo nacjonalizacji fabryki, pracował w niej do emerytury. Dzięki niemu w 1950 r. "Calisia" wyprodukowała 136 pianin, by rok później podwoić tę liczbę. Z 269 pianin wykonanych w 1951 roku 150 trafiło na eksport do Szwecji, Finlandii i Norwegii.
W 1953 r. Gustaw Fibiger III rozpoczął pracę nad konstrukcją nowego modelu wielkiego fortepianu koncertowego M-280, za który został odznaczony w 1956 r. Złotym Krzyżem Zasługi przez Ministerstwo Kultury i Sztuki.
W Kaliszu działa kilkadziesiąt firm zajmujących się renowacją, budową, konstruowaniem fortepianów i pianin, znanych, cenionych w świecie. Nadal funkcjonuje Technikum Budowy Fortepianów im. Gustawa Arnolda Fibigera, obecnie w ramach Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2. To jedyna szkoła w Polsce, a zarazem jedna z trzech, jakie istnieją na świecie, przygotowująca profesjonalnych stroicieli i korektorów instrumentów klawiszowych.
W ramach Roku Fibigerów na budynku hali sportowej Olimpia przy ulicy Rzemieślniczej 6, w sąsiedztwie skweru Gustawa Arnolda Fibigera, powstał mural o powierzchni 130 m kw. autorstwa Marcina Czai.
Zwieńczeniem obchodów będzie film dokumentalny Judyty Fibiger (córki Elwiry Fibiger) pt. "Dusza zaklęta w fortepianie". Do współpracy został zaproszony kompozytor Jan A. P. Kaczmarek, laureat Oscara w 2005 roku za muzykę do filmu "Marzyciel".(PAP)
Autorka: Ewa Bąkowska
bak/ aszw/