Piosenka i taniec, literatura oraz twórczość ludowa związana z mniejszością białoruską w Polsce prezentowane były w niedzielę w Białymstoku. Odbyło się tam Święto Kultury Białoruskiej, zorganizowane przez Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce. Zorganizowane po raz 29. Święto Kultury Białoruskiej odbyło się na placu przed Teatrem Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku. Na scenie wystąpili laureaci konkursów piosenki białoruskiej dla dzieci i dorosłych oraz - gościnnie - zaproszone zespoły z Białorusi.
Koncert obserwowało kilkaset osób. Na miejscu można też było kupić rękodzieło ludowe oraz książki autorów tworzących po białorusku, z Polski i Białorusi.
Głównym celem imprezy jest prezentacja i popularyzacja kultury białoruskiej, zwłaszcza tworzonej przez mniejszość białoruską w Polsce. Przewodniczący BTSK Jan Syczewski powiedział PAP, że ma ona już stałe miejsce w kulturze miasta, choćby dlatego, że "Białystok jest największym skupiskiem Białorusinów w Polsce".
Głównym celem imprezy jest prezentacja i popularyzacja kultury białoruskiej, zwłaszcza tworzonej przez mniejszość białoruską w Polsce. Przewodniczący BTSK Jan Syczewski powiedział PAP, że ma ona już stałe miejsce w kulturze miasta, choćby dlatego, że "Białystok jest największym skupiskiem Białorusinów w Polsce".
"Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Poza tym jest stolicą województwa i stolicą białoruskiej mniejszości narodowej, bo w naszym województwie, jak wiadomo, mieszka największa liczba Białorusinów" - podkreślił.
Dodał, że z punktu widzenia "pryncypiów demokracji", to ta impreza powinna mieć miejsce nie tylko w planach BTSK, ale także Białegostoku i regionu.
Pytany o sytuację kultury mniejszości białoruskiej w Polsce ocenił, że nie jest źle z punktu widzenia rozwoju amatorskiego ruchu artystycznego, a także biorąc pod uwagę zainteresowanie publiczności imprezami. Zwrócił jednak uwagę na niewystarczające - jego zdaniem - finansowanie takich przedsięwzięć z budżetu państwa.
Pytany o asymilację mniejszości białoruskiej Syczewski powiedział, że "pewnym procesom przeciwdziałać się nie da, do końca i radykalnie".
"Ale robimy, co możemy. Asymilacja w dużych miastach, w szczególności w Białymstoku, jest galopująca. Nie ma asymilacji religijnej w wymiarze masowym (Białorusini w zdecydowanej większości wyznają prawosławie - PAP), ale kulturowa, narodowa jest niestety" - podkreślił Syczewski. Dodał, że cieszy jednak, iż dużo dzieci "chwyta się tej kultury".
W koncercie wziął udział m.in. zespół "Wiasiołka" z przedszkola samorządowego nr 14 z Białegostoku, złożony z dzieci w wieku 5-6 lat. Jak powiedziała PAP jedna z opiekunek grupy Ewa Gniazdowska, pierwsze oddziały z językiem białoruskim powstały w 1995 roku.
W jej ocenie, widać zainteresowanie nauką języka białoruskiego, bo dzieci z roku na rok przybywa. Obecnie są to cztery oddziały, w każdym po ok. 25 dzieci. Starają się też ich rodzice, bo w przedszkolu zebrania z rodzicami, zabawy czy wyjazdy integracyjne odbywają się również w tym języku.
Gniazdowska dodała, że dzieci z przedszkola kontynuują edukację w języku białoruskim, gdyż większość z nich wybiera szkoły z tym językiem.
W 2009 roku w przedszkolu powstał też zespół "Świtanak" złożony z nauczycielek, które śpiewają piosenki ludowe, mniej znane w regionie, we współczesnym opracowaniu. Ten zespół również wystąpił na niedzielnym koncercie w ramach Święta Kultury Białoruskiej.
Impreza została zorganizowana dzięki wsparciu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, samorządu województwa podlaskiego oraz miasta Białystok.
Według ostatniego spisu powszechnego przynależność narodową białoruską zadeklarowało ok. 50 tys. osób. Sami liderzy organizacji białoruskich podają liczby kilka razy wyższe. W województwie podlaskim są największe w kraju skupiska tej mniejszości.
Działające od ponad 55 lat Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce to najstarsza organizacja mniejszości białoruskiej w kraju, uważana też za ważnego animatora jej życia kulturalnego. Oprócz Święta Kultury Białoruskiej, organizuje też m.in. ogólnopolski festiwal piosenki białoruskiej oraz liczne festyny białoruskie w regionie. (PAP)
rof/ eaw/