Moim podstawowym celem było zbadanie postawy Jerzego Grotowskiego wobec wydarzeń mitycznego roku 1956 i przemian związanych z Październikiem '56 - mówi PAP historyk teatru dr Agnieszka Wójtowicz, autorka książki „Grotowski polityczny”.
Pytana, skąd się wzięły ramy czasowe 1955-69 w książce "Grotowski polityczny", dr Wójtowicz powiedziała: "Te ramy czasowe wyznaczyły dokumenty zachowane w zbiorach archiwalnych". "Przeprowadziłam bardzo gruntowną kwerendę w Instytucie Pamięci Narodowej, w Archiwum Narodowym w Krakowie, w Archiwach Państwowych po to, by przyjrzeć się teatrowi z innej perspektywy, tzn. zobaczyć, jak funkcjonował ten teatr jako instytucja zwłaszcza w okresie opolskim 1959-64" - wyjaśniła.
Historyk teatru zaznaczyła, że "odnalazła dokumenty, które na nowo oświetlają ten okres" i "przyznają rację opiniom Ludwika Flaszena i interpretacjom dziejów tego teatru Zbigniewa Osińskiego". "Obaj mieli rację, że Teatr Laboratorium 13 Rzędów został z Opola wyrzucony przez władzę. Okazuje się, że ten okres opolski nie był idylliczny, lecz co krok władze starały się te prace teatralne i laboratoryjne utrudnić" - oceniła.
"O tych ramach czasowych książki zadecydowała zawartość archiwów. Starałam się także znaleźć materiały dotyczące okresu wrocławskiego, od 1965 r., Grotowskiego i jego teatru. Coś się udało, ale nie wszystko" - mówiła. "Dlatego właściwie kończę tę książkę postawieniem zadań do wykonania dla kolejnych badaczy" - zaznaczyła teatrolog.
"Tuż przed oddaniem książki do druku otrzymałam niezwykle cenną informację, że do Instytutu im. Grotowskiego we Wrocławiu trafiły nowe archiwalia, w tym dokumenty Podstawowej Organizacji Partyjnej, która działała w teatrze w okresie wrocławskim. Opublikowałam te dokumenty, uzupełniając je krótkim wprowadzeniem. Stąd one także znalazły się w tej książce" - tłumaczyła dr Wójtowicz, dodając, że "główna część tomu obejmuje lata 1955-69, ale pojawiły się też dokumenty wykraczające poza te ramy czasowe".
Pytana, co nowego odkryła w archiwach, badaczka przypomniała, że "parę lat temu ukazał się tom +Teksty zebrane+ Grotowskiego, który opublikował Instytut im. Grotowskiego, Instytut Teatralny im. Z. Raszewskiego wraz z Wydawnictwem Krytyki Politycznej". "Udało mi się w mojej książce opublikować wiele zupełnie nieznanych tekstów Grotowskiego, co uważam za spore osiągnięcie" - mówiła. "Udało mi się znaleźć tekst twórcy Teatru 13 Rzędów, który w tamtym wydawnictwie ukazał się wersji okrojonej przez cenzurę, a który nazwany był przez Karola Modzelewskiego +samizdatem+ - zwróciła uwagę.
Zaznaczyła, że "kwerendy dotyczące Grotowskiego i jego postawy w 1956 r. stanowiły punkt wyjścia w pracy badawczej". "Czy jego działalność polityczna w okresie 1956-59, dotąd nieopisana, miała wpływ na jego późniejszą drogę jako reformatora teatru. Zaczęłam badania w IPN-ie i na początku odnajdywałam tylko pojedyncze strony w aktach. To nauczyło mnie jednak, że jak czegoś nie ma w archiwach - to nie znaczy, że za jakiś czas w tym archiwum coś nowego się nie pojawi. Tylko trzeba być cierpliwym i znaleźć odpowiedni +klucz+" - mówiła. "I rzeczywiście okazało się, że Grotowski był jednym z najważniejszych działaczy tej krakowskiej grupy reformatorów w Październiku '56, która zakładała Rewolucyjny Związek Młodzieży (RZM), który miał zastąpić skompromitowany Związek Młodzieży Polskiej (ZMP)" - podkreśliła.
"Walczył o demokrację, oczywiście, w ramach ustroju socjalistycznego. Bardzo szybko wraz ze swoimi kolegami z RZM stał się +rewizjonistą+, czyli wrogiem, i zapłacił za to wysoką cenę" - powiedziała. "Konsekwencją tej jego walki politycznej było zesłanie w 1959 r. do prowincjonalnego Opola" - oceniła badaczka.
"W drugiej części książki udało mi się porozmawiać z kolegami-rewolucjonistami Grotowskiego, m.in. ze Stefanem Bratkowskim, z Andrzejem Bratkowskim, z Eugeniuszem Noworytą, z Jerzym Michalewskim i Karolem Modzelewskim. Zaskakujące jest to, że z jednej strony były to fantastyczne rozmowy o tamtych czasach, a po drugie okazało się, że ta próba demokratyzacji i uchronienia przemian, które zapowiadał Październik '56, połączyła ich przyjaźnią na długie lata" - oceniła historyk teatru.
Zwróciła również uwagę: "Z tych rozmów i dokumentów wyłania się zupełnie inny obraz Grotowskiego niż z przeprowadzonych przeze mnie wiele lat temu wywiadów z aktorami i pracownikami Teatru 13 Rzędów". "Grotowski jest określany przez uczestników przemian Października '56 jako ich przywódca, jako człowiek niezwykle charyzmatyczny, prawy. Jedna z najważniejszych postaci polskiego Października" - powiedziała dr Wójtowicz, dodając, że "Władysław Gomułka zaczął krytykować działaczy RZM już w grudniu 1956 r. podczas nieoficjalnego spotkania w Warszawie".
"Grotowski wszedł do Tymczasowego KC ZMS, ale już po trzech tygodniach i po płomiennej przemowie podczas obrad II Plenum Tymczasowego Komitetu Centralnego ZMS - w stycznia 1957 r. podał się do dymisji, bo program ZMS był niezgodny z zasadami, którymi kierował się on sam i jego koledzy" - wyjaśniła badaczka.
"Podkreślę, że jestem historykiem teatru i absolutną zwolenniczką archiwów. Dla mnie rozmowa z tymi ludźmi była także niezwykłą lekcją. Okazało się, jakże istotny był ten Październik '56 dla polskiej historii i społeczeństwa" - wyjaśniła. "Jest to okres trochę zapomniany i niedoceniany. Nie mówię tu o historykach, ale o świadomości społecznej" - zaznaczyła.
Jak powiedziała, "żyjemy teraz w takim momencie, że próbujemy interpretować historię, nie znając faktów". "Czyli nie zaczynamy od próby odtworzenia wydarzeń, opisania na podstawie źródeł i ich weryfikacji i interpretacji - tylko wydajemy często pochopne sądy, które czasami mają się zupełnie nijak do faktów" - oceniła historyk teatru.
Pytana, kiedy Grotowski trafił pod lupę Służby Bezpieczeństwa i czy miało to związek ze strajkiem przeciw zamknięciu "Po Prostu", który współorganizował w październiku 1957 r., dr Wójtowicz zauważyła: "Nie tylko przez to". "Moim zdaniem już od grudnia 1956 r. Grotowski i jego koledzy byli obserwowani przez SB. W książce podaję, ilu tajnych współpracowników i kontaktów operacyjnych zajmowało się obserwowaniem Grotowskiego i całej grupy RZM z Bernardem Tejkowskim i Adamem Ogorzałką na czele" - mówiła. "Z pewnością byli obserwowani od stycznia 1957 r., gdy odbywały się wybory do Sejmu, a szczególnie bacznie zaczęto im się przyglądać po 24 marca 1957 r., gdy w Krakowie powstał Polityczny Ośrodek Lewicy Akademickiej Związku Młodzieży Socjalistycznej (POLA ZMS). Kiedy zaczęła się walka Grotowskiego i jego kolegów o niezależność ruchów młodzieżowych, o próbę wywalczenia, by w ZMS ta część ludzi, która domagała się zmiany i potępiła ZMP, miała nadal szansę przeprowadzać swoje światłe reformy" - wyjaśniła badaczka.
Zapytana, skąd po objęciu teatru w Opolu w latach sześćdziesiątych wziął się kontakt Grotowskiego z polskimi maoistami, czyli tzw. mijalowcami, dr Wójtowicz podkreśliła, że "Grotowski nie zbliżył się do mijalowców". "Wręcz przeciwnie. Do Opola przyjeżdżał Józef Śnieciński i wręczał Grotowskiemu ulotki oraz przychodził do jego teatru. Śniecińskiego twórca Teatru 13 Rzędów poznał najprawdopodobniej w czasie studiów w Moskwie. Dla większości osób te w gruncie rzeczy antysemickie ulotki były obrzydliwe" - powiedziała. "Postawiłam tezę, że lektura tych ulotek i spotkania ze Śniecińskim stały się inspiracją do zrealizowania przez Grotowskiego, być może najciekawszego, najbardziej tajemniczego i politycznego przedstawienia z okresu opolskiego, czyli +Studium o Hamlecie+ według Wyspiańskiego i Szekspira" - podkreśliła historyk teatru.
"W tym spektaklu tak naprawdę Grotowski pokazał, co się dzieje w łonie partii - w szerszej perspektywie, przenosząc to na obraz społeczeństwa - i ukazał ten rodzący się albo już dojrzały antysemityzm i jego konsekwencje" - wskazała badaczka.
Pytana, jaką strategię gry z władzami przyjął Grotowski po przenosinach w 1965 r. do Wrocławia, dr Wójtowicz powiedziała: "Grotowski jako bez wątpienia niezwykle inteligentny, charyzmatyczny przywódca o światopoglądzie rewolucyjnym, ale też lider grupy teatralnej prowadził niezwykle starannie przygotowaną grę z władzami". "Myślę, że był autorem wyrafinowanej strategii, gdzie manifestowana lojalność miała ukryć starannie zakamuflowane niebezpieczne treści w pracy artystycznej teatru i jego cele. I tu pojawia się Miłoszowski ketman" - oceniła, dodając, że "sam Grotowski o tym wspominał".
"Myślę, że starał się przechytrzyć ten system. Oczywiście, jego światopogląd był cały czas lewicowy - zresztą tak samo jak jego kolegów-rewolucjonistów z okresu Października '56" - zaznaczyła. "Toczył przemyślane gry z władzą, by zrealizować swoje cele. I tu jeszcze powrócę do okresu opolskiego, ale dotyczy to też wrocławskiego. Gdyby przyjrzeć się teraz tym przedstawieniom z perspektywy politycznej i społecznej, a także temu, co Grotowski bardzo jasno określił, gdy obejmował dyrekcję teatru w Opolu, że to będzie teatr współczesny, który będzie mówił o najważniejszych problemach życia społecznego - to można dostrzec nie tylko w +Studium o Hamlecie+, ale i w innych spektaklach opolskich oraz np. we wrocławskim +Księciu Niezłomnym+ te +zakamuflowane+ niebezpieczne dla rządzących treści, dotyczące polskiego tu i teraz" - zaznaczyła dr Wójtowicz.
Dr Agnieszka Wójtowicz jest absolwentką krakowskiej teatrologii, historykiem teatru, adiunktem w Instytucie Językoznawstwa Uniwersytetu Opolskiego. Jest autorką monografii "Od +Orfeusza+ do +Studium o Hamlecie+. Teatr 13 Rzędów w Opolu (1959–1964)" (Wrocław 2005) oraz tomu "Grotowski. Bedeker opolski" (Opole 2019). Jej zainteresowania badawcze skupiają się wokół historii teatru polskiego w XX w. (działalność teatralna Grotowskiego oraz życie teatralne w Wilnie w dwudziestoleciu międzywojennym). Publikowała m.in. w "Notatniku Teatralnym", "Didaskaliach", "Teatrze", "Pamiętniku Teatralnym" oraz litewskich "Ars et praxis" i "Menotyra". Wraz z Teresą Kudybą jest współautorką filmu dokumentalnego o Grotowskim pt. "Gra z pamięcią. Jerzy Grotowski w Opolu" (2009). W latach 2019-20 była członkiem komisji artystycznej Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej "Klasyka Żywa" oraz w sezonie 2021/22 28. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. W 2017 i 2020 r. otrzymała stypendium twórcze Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kategorii Teatr.
Książka "Grotowski polityczny" ukazała się nakładem Wydawnictwa Instytutu Teatralnego im. Z. Raszewskiego.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ skp/