Działaczka kulturalna Elżbieta Penderecka i kompozytor Krzysztof Penderecki odebrali w środę na Zamku Królewskim w Warszawie Nagrodę im. prof. Aleksandra Gieysztora. "Cieszy nas, że to wyróżnienie zostało nam przyznane wspólnie" - powiedzieli laureaci.
Kapituła Nagrody, której przewodniczy prof. Andrzej Rottermund nagrodziła Elżbietę i Krzysztofa Pendereckich "za szczególną troskę o dziedzictwo muzyczne, wysoki poziom edukacji muzycznej oraz za prowadzoną od lat działalność na rzecz popularyzacji w Polsce muzyki klasycznej".
Wyróżnienie zostało także przyznane "za konsekwentne wspieranie utalentowanych muzyków i powołanie do życia Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach – wyjątkowej przestrzeni, gdzie uzdolniona muzycznie młodzież może rozwijać swoją wrażliwość i udoskonalać swój warsztat, współpracując z najwybitniejszymi wirtuozami z całego świata".
"Jestem przekonany, że podobnie jak w latach ubiegłych nagroda trafia dzisiaj w bardzo dobre ręce. To wyraz uznania dla olbrzymiego dorobku artystycznego i zasług dla ochrony dziedzictwa kulturalnego państwa Elżbiety i Krzysztofa Pendereckich. Jest symbolicznym podziękowaniem za to wszystko, co im zawdzięczamy" - powiedział podczas uroczystości prof. Rottermund.
Elżbieta Penderecka podkreśliła, że to dla niej zaszczyt, że może odebrać wyróżnienie wspólnie z mężem. "Bo chociaż jesteśmy tyle lat razem to jednak jego zasługi i to, co zrobił, ile wspaniałej, wielkiej muzyki napisał, ile czasu poświęcił ucząc jako profesor nie jest porównywalne z tym, co ja zrobiłam. Ja mam właściwie ostatnie 20 lat działalności. Tym bardziej cieszę się, że mogę odebrać nagrodę wraz z mężem, że udało nam się coś wspólnego też stworzyć. I tym właśnie są Lusławice, Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego" - powiedziała.
"Wszyscy tu zebrani jesteśmy świadomi, że dziedzictwo kulturowe jest naszym wspólnym dziedzictwem, dziełem naszej wspólnej historii i wspólną powinnością do ochrony" - powiedział podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury Paweł Lewandowski. "Pragnę zwrócić się do dzisiejszych laureatów, którzy za sprawą swojej wieloletniej pracy wpisali się w krajobraz polskiej kultury. Gratuluję wyróżnienia i żywię nadzieję, że będzie ono pobudzało państwa do dalszego zaangażowania na niwie kultury" - powiedział wiceminister.
Elżbieta Penderecka podkreśliła, że to dla niej zaszczyt, że może odebrać wyróżnienie wspólnie z mężem. "Bo chociaż jesteśmy tyle lat razem to jednak jego zasługi i to, co zrobił, ile wspaniałej, wielkiej muzyki napisał, ile czasu poświęcił ucząc jako profesor nie jest porównywalne z tym, co ja zrobiłam. Ja mam właściwie ostatnie 20 lat działalności. Tym bardziej cieszę się, że mogę odebrać nagrodę wraz z mężem, że udało nam się coś wspólnego też stworzyć. I tym właśnie są Lusławice, Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego" - powiedziała.
Kompozytor zaznaczył, że w pewnym wieku człowiek skupia się na tym nie tylko by zostawić coś po sobie, ale też by wykształcić młodych, pomóc im w edukacji. "Mam też wielką satysfakcję, bo na początku gdy zbudowałem salę koncertową w Lusławicach zastanawiałem się kto tu będzie przychodził, a już po kilku miesiącach mieliśmy publiczność. Ludzie przyjeżdżają z różnych miast, ale także z okolicznych wiosek. Jeżeli chodzi o nagrodę to bardzo mnie ona cieszy, bo to drugie wyróżnienie, które dostajemy wspólnie. I to też jest zasługa mojej żony, która dużo działa i zrobiła bardzo wiele dla młodych" - dodał Krzysztof Penderecki.
Laureaci podkreślili również, że to zaszczyt odbierać wyróżnienie po ich wielkich przyjaciołach Krystynie Zachwatowicz i Andrzeju Wajdzie i innych wspaniałych laureatach.
Krzysztof Penderecki to jeden z najbardziej cenionych na świecie polskich kompozytorów. Urodził się w 1933 r. w Dębicy (woj. podkarpackie). Ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie. Wkrótce zyskał światową sławę jako przedstawiciel polskiego awangardowego kierunku w muzyce współczesnej zwanego sonoryzmem. Później zerwał z awangardą i zainteresował się m.in. muzyką sakralną. Znane są też jego kompozycje odnoszące się do historycznych wydarzeń m.in. "Tren ofiarom Hiroszimy" nawiązujący do ataku nuklearnego USA na Japonię czy "Polskie requiem" upamiętniające dramatyczne wydarzenia polskiej historii.
Twórczość Pendereckiego to ponad 100 utworów. Jest też autorem muzyki do ponad 100 filmów fabularnych (m.in. "Katynia" Andrzeja Wajdy) i dokumentalnych, spektakli dla dzieci i dorosłych. Stanley Kubrick wykorzystał jego muzykę w "Lśnieniu". Penderecki prowadzi koncerty z czołowymi orkiestrami symfonicznymi w USA i Europie. Obok własnych utworów dyryguje dziełami symfonicznymi twórców z różnych epok.
Elżbieta Penderecka urodziła się w 1947 r. w Krakowie. Studiowała fizykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jest działaczką kulturalną, inicjatorką konkursów muzycznych, prezesem zarządu Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena i dyrektor generalną Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena. Jest także członkinią władz międzynarodowych fundacji muzycznych oraz zajmuje się sekretariatem męża.
Nagroda im. prof. Aleksandra Gieysztora jest przyznawana za wybitne osiągnięcia w ochronie polskiego dziedzictwa kulturowego, w takich dziedzinach jak działalność muzealna, konserwatorska, archiwalna i biblioteczna. Kandydatów do nagrody zgłaszać mogą członkowie Kapituły, laureaci poprzednich edycji i instytucje kultury. Jej wysokość to 50 tys. zł.
Wyróżnienie zostało przyznane po raz 18 przez Fundację Bankową im. Leopolda Kronenberga, która działa przy Banku Citi Handlowy. W poprzednich latach jego laureatami zostali m.in. Andrzej Wajda i Krystyna Zachwatowicz-Wajda, Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą, Anda Rottenberg, prof. Norman Davies i prof. Franciszek Ziejka. (PAP)
akn/ pat/