Po rocznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, w mocno ograniczonej formie, ale na żywo, a nie w internecie, ruszają w Edynburgu tradycyjne sierpniowe festiwale artystyczne, w tym od piątku największy z nich – teatrów i sztuki ulicznej The Fringe.
W tym roku sierpniowych festiwali jest nawet sześć, a nie jak to było w ostatnich latach - pięć, bo na drugą połowę miesiąca został przeniesiony odbywający się ostatnio w czerwcu Edynburski Międzynarodowy Festiwal Filmowy.
Pierwszy z nich, Festiwal Sztuki w Edynburgu, zaczął się już w zeszłym tygodniu, ale tak naprawdę festiwalowy sezon w pełni rusza dopiero z początkiem The Fringe. Również w piątek wystartował festiwal orkiestr wojskowych The Royal Edinburgh Military Tattoo, w sobotę zacznie się Międzynarodowy Festiwal w Edynburgu, który skupia się na muzyce poważnej, teatrze i operze, a 14 sierpnia - Międzynarodowy Festiwal Książki. Z wyjątkiem filmowego, który potrwa tydzień, pozostałe pięć skończy się 29 lub 30 sierpnia.
The Fringe jest uważany za największy na świecie festiwal artystyczny. W ramach poprzedniej edycji, w 2019 r., odbyło się ponad 3800 przedstawień bądź występów, w których uczestniczyło ponad 50 tys. artystów, a obserwowało je 3 mln widzów. W tym roku będzie to zaledwie 700 przedstawień, z czego jedna trzecia będzie w internecie. Mniejsza będzie także publiczność, wydarzenia zostaną ograniczone do wyznaczonych miejsc, bez możliwości improwizowanych występów, nie będzie także ulotek reklamujących poszczególne występy, które zwykle rozdawano przechodniom. Ale i tak organizatorzy i artyści cieszą się z tego, że festiwal w ogóle się odbywa. W zeszłym roku został on odwołany po raz pierwszy w sięgającej 1947 r. historii.
Inaczej w tym roku będzie wyglądał także Międzynarodowy Festiwal w Edynburgu. Część wydarzeń będzie miała miejsce nie w salach koncertowych czy teatrach, ale na świeżym powietrzu. W parku miejskim oraz na dziedzińcu uniwersytetu ustawione zostały ogromne namioty, w których będą się odbywać koncerty i przedstawienia. Według pierwotnych planów, w nich miały być wszystkie tegoroczne wydarzenia.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ mal/