Polska na wystawie Expo w Łodzi zaprezentuje się jako kraj nowoczesny, stabilny i demokratyczny - zapewnia wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, który w środę w Paryżu przedstawi kandydaturę Łodzi do International Expo 2022.
Prezentacja Łodzi jako kandydata do organizacji tzw. małego Expo 2022 odbędzie się w siedzibie Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) na 160. sesji Międzynarodowego Biura Wystaw. Tematem wiodącym polskiej wystawy - zgłoszonym oficjalnie w czerwcu br. - jest kompleksowa rewitalizacja terenów miejskich; ideę odzwierciedla hasło "City Re: Invented".
"Łódź jest doskonałym przykładem miasta, które poprzez rewitalizację, w bardzo poważny sposób zdynamizuje swój rozwój" - powiedział dziennikarzom Gliński, który zaprezentuje kandydaturę Łodzi wspólnie m.in. z wiceprezydentem tego miasta Wojciechem Rosickim. Jak tłumaczył, rewitalizacja, której celem jest poprawa jakości życia mieszkańców, wiąże się z trzema wymiarami: architektoniczno-urbanistycznym, społecznym i kulturowym.
W jego ocenie przez wiele lat Łódź nie była w Polsce doceniana, dlatego pomysł zorganizowania Expo bardzo dobrze wpisuje się w jej potrzeby. Dodał też, że wystawa planowana jest nie na peryferiach, a w centrum Łodzi, co ma pomóc m.in. w walce z obecnym tam ubóstwem, do którego - jak mówił Gliński - przyczyniły się "zmiana transformacyjna" i "upadek tradycyjnego łódzkiego przemysłu".
Zgodnie z projektem, wystawa zorganizowana zostanie na terenie Nowego Centrum Łodzi - jednego z największych programów urbanistycznych w historii miasta. Na terenie NCŁ znajduje się odnowiona zabytkowa elektrociepłownia EC1, w której powstały najnowocześniejsze w Polsce planetarium oraz Narodowe Centrum Kultury Filmowej. W przyszłym roku rozpocznie tam działalność multimedialne i interaktywne Centrum Nauki i Techniki.
"Do Polski przyjedzie na to Expo, mam nadzieję, olbrzymia publiczność światowa. To będzie wydarzenie, które będzie porównywalne, choć o znacznie większej skali, ze Światowymi Dniami Młodzieży (...). Polska będzie mogła zaprezentować się jako kraj nowoczesny, kraj stabilny, kraj demokratyczny, kraj rozwijający się pod względem gospodarczym, a także kulturowym" - przekonywał Gliński.
Przez trzy miesiące trwania wystawy Expo jej organizatorzy spodziewają się nawet 8 mln zwiedzających. Szacowana maksymalna dzienna liczba zwiedzających, to ponad 143 tys. osób, natomiast minimalna szacowana jest na ponad 50-60 tys. osób.
Wicepremier zaznaczył, że zaprezentowanie się Polski na Expo będzie czynnikiem rozwojowym nie tylko dla Łodzi i całego kraju, ale nawet dla Europy Środkowo-Wschodniej.
Pytany o termin decyzji przyznania Łodzi prawa do zorganizowania Expo (ostateczna decyzja, kto je zorganizuje ma zapaść pod koniec 2017 r.) Gliński powiedział, że jest to możliwe już 15 grudnia. Tego dnia - jak tłumaczył - mija ostateczny termin zgłaszania się innych miast do konkursu i jeżeli żadne inne miasto nie zgłosi się, to wówczas wybrana zostanie Łódź. "Wciąż nie mamy konkurenta, to byłoby genialnie, gdyby (...) nikt inny się nie zgłosił i wtedy po prostu całą parą spokojnie możemy przygotowywać Expo w Polsce" - mówił Gliński.
W przyszłości Łódź i jej okolice - jak dodał wicepremier - mają stać się centrum infrastruktury transportowo-komunikacyjnej. W tym kontekście wymienił m.in. lotnisko, szybką kolej, a także planowany tunel kolejowy między dworcami Łódź Fabryczna i Łódź Kaliska. "Ostatnio udało nam się wywalczyć drogę S14, czyli będzie pełna obwodnica. Łódź będzie pierwszym polskim miastem o dużej skali, które będzie miało całą zamkniętą obwodnicę" - zauważył Gliński.
Przedstawiając dorobek łódzkich instytucji kultury, Gliński zapowiedział, że ministerstwo kultury będzie współprowadzić Teatr Wielki w Łodzi (łódzka scena operowa). "Wesprzemy finansowo łódzką operę, bo Łodzi się należy, by przynajmniej jedna duża instytucja jeszcze dodatkowo była wsparta przez budżet centralny (...). Dzięki temu możemy oczekiwać więcej premier na wyższym poziomie, bo to będą pieniądze przeznaczone głównie na samą produkcję artystyczną" - powiedział Gliński.
Wicepremier zaznaczył też, że według wstępnych obliczeń koszty Expo w Łodzi wyniosą ponad 5 mld zł i będą rozłożone na sześć kolejnych lat po ewentualnym przyznaniu prawa do zorganizowania wystawy. "Przy czym w połowie to się zwróci poprzez komercjalizację, a w połowie (poprzez) inwestycje, które i tak w tym mieście muszą być zbudowane. To jest typowy projekt win-win, tu wszyscy wygrywają, nie mam co do tego żadnych wątpliwości" - oświadczył.
International Expo, czyli tzw. małe Expo, są organizowane co pięć lat między wystawami światowymi i mają tematykę ograniczoną do jednego konkretnego problemu. Ich atrakcją są pawilony przygotowane przez uczestników, np. kraje, organizacje międzynarodowe, organizacje pozarządowe. W wyborze organizatora wystawy uczestniczą przedstawiciele 167 państw.
Z Paryża Norbert Nowotnik (PAP)
nno/ agm/ ulb/ mal/ woj/