Portret dobrego i uczciwego człowieka oraz ciąg nieporozumień, jaki powstaje z jego powodu - "Idiotę" w reżyserii Igora Gorzkowskiego oglądać będzie można od 5 października w warszawskim Teatrze Soho. W roli głównej wystąpi Agata Buzek.
Akcja powieści Dostojewskiego, wydanej w 1869 r., rozgrywa się w Petersburgu, do którego, po wieloletniej kuracji w Szwajcarii, przyjeżdża Lew Nikołajewicz Myszkin, podając się za krewnego generałowej Jepanczyn, Lizawiety Prokofiewny. Młodzieniec - ostatni z książęcego rodu Myszkinów - przyjechał do Rosji, by objąć duży spadek. Losy dobrodusznego Myszkina splatają się z losami rodziny Jepanczyn a jego uczciwość i prawdomówność stają się źródłem wielu nieporozumień.
"Myszkin jest postacią metaforyczną. Zależało mi na tym, by oddać kontrast między światem realnym - reprezentowanym przez pozostałe trzy postaci w opowieści - a Myszkinem, który jest dla mnie ideą dobra, prawdy, miłości" - tłumaczył podczas środowej próby medialnej reżyser spektaklu Igor Gorzkowski.
W rolę księcia Myszkina wcieli się Agata Buzek. "Książę nie jest dla mnie umiejscowiony w czasie - jest jakąś figurą idealną. Kwintesencją Myszkina jest to, że jest pełen sprzeczności i nie daje się zaszufladkować. Trudno powiedzieć czy jest nieśmiały czy otwarty, radosny czy smutny. W nim mieszczą się wszystkie te uczucia. Jest pełny człowieczeństwa, a do tego bezgranicznie prawdziwy. Jakiś rodzaj empatii, wrażliwości i nieustępliwości w dążeniu do zrozumienia ludzi - to najogólniejsza i najpiękniejsza jego część" - powiedziała aktorka w rozmowie z PAP. Uczciwość Myszkina uznana jest za głupotę w społeczeństwie opanowanym pogonią za pieniądzem i władzą.
"Do tej pory mierzę się z Myszkinem. Z dnia na dzień zdaję sobie sprawę, że nim nie będę, to zadanie niemożliwe. Myszkin to więcej niż ktokolwiek z nas jest w stanie z siebie wydobyć. Mogę się tylko starać zbliżyć do niego, wydobyć z siebie całą prawdę, łagodność, na jaką mnie stać" - dodała Buzek.
Punktem wyjścia do opowiedzenia historii jest ostatni rozdział dzieła Dostojewskiego. "Po raz pierwszy czytałem +Idiotę+ mając 19 lat. Gdy dotarłem do ostatniego rozdziału, w którym Myszkin wchodzi do domu Rogożyna, tuż po zabójstwie Nastazji, wiedziałem, że to dobry punkt wyjścia do opowiedzenia całej tej historii. Ponieważ teatr, którym się tu zajmujemy jest teatrem kameralnym, zorientowanym na relacje i rzetelne przygotowanie psychologicznej strony postaci, ten materiał wydawał się interesujący" - dodał.
Akcja sztuki rozgrywa się w przestrzeni między dwoma pokojami. "Ta przestrzeń jest wypłukana z koloru, złuszczona, mająca świetność dawno za sobą. Być może od 150 lat nikt tu nie zaglądał" - mówił Gorzkowski.
Powieść Dostojewskiego inspirowała także filmowców. Na podstawie "Idioty" powstały m.in. obraz "Idiota" (1951) w reżyserii Akiry Kurosawy czy "Nastazja" (1994) Andrzeja Wajdy.
Występują: Agata Buzek, Eryk Lubos, Magdalena Czerwińska, Joanna Osyda, Marek Kakareko; scenografia: Jan Polivka; kostiumy: Magdalena Dąbrowska; adaptacja i reżyseria: Igor Gorzkowski. (PAP)
pj/ mhr/