Kilkaset rozmaitych imprez i wydarzeń artystycznych zaplanowano na Noc Kultury w Lublinie, która odbędzie się w nocy z 3 na 4 czerwca. Wiele projektów inspirowanych będzie historią, w związku z obchodzonym w tym roku jubileuszem 700-lecia miasta.
Noc Kultury jest organizowana już po raz jedenasty. „Ona ma pokazywać nasze miasto na nowo, jego ogromny potencjał, tak jak artyści go rozumieją. Artyści zmieniają Lublin” – powiedział prezydent Lublina Krzysztof Żuk w środę na konferencji prasowej.
Z okazji 700-lecia miasta tegoroczna Noc Kultury będzie otwarta na artystów i instytucje kultury z zewnątrz, w tym z zagranicznych miast partnerskich Lublina – podkreślił Żuk. „Staramy się otwierać Lublin na zewnątrz coraz bardziej. Jestem głęboko przekonany, że pozycja Lublina zależeć będzie od naszej otwartości, umiędzynarodowienia, dotyczącego tak kultury, jak i wyższych uczelni, projektów społecznych, gospodarczych” – dodał Żuk.
Wydarzenia Nocy Kultury będą rozgrywać się głównie na ulicach Starego Miasta i w jego okolicach. Bramy mają stać się plastycznymi instalacjami, a place i skwery - scenami.
W tym roku organizatorzy chcą szczególnie zwrócić uwagę na niewielką ulicę Furmańską, na obrzeżach Starego Miasta. Przed wojną mieli tu bazy przewoźnicy i tragarze, później ulica straciła swoje gospodarcze znaczenie, dziś jest rzadko odwiedzana. W Noc Kultury Furmańska udekorowana zostanie kilkunastoma wielkimi lampionami z wikliny i papieru, o zwierzęcych formach ryb, ptaków i rybo-ptaków. Projekt francuskich artystów Francoisa Monneta i Isabel Barthelemy z Vichy, o nazwie Tzim Tzum, ma być „opowieścią o pięknym mieście” – zapowiadają organizatorzy.
Nad głowami przechodniów na Furmańskiej zawieszone będą kokony, instalacje ze sznurów i kleju, przygotowane przez studentów Instytutu Architektury Krajobrazu KUL. Otwarta będzie tam wystawa ceramicznych lampionów, które mają być kopiami tamtejszych kamieniczek. Przygotowują je mieszkańcy ulicy podczas warsztatów zorganizowanych przez Fundację Krajobrazy oraz Pracownię Ceramiki i Rękodzieła Artystycznego Żywioły Ziemi.
Po sąsiedzku, przy ul. Cyruliczej, powstanie przestrzenna instalacja, zainspirowana światem owadów, zaś na jednym z podwórek przy ul. Kowalskiej - mural przedstawiający fantazję na temat ryb. Prace stworzą lubelscy plastycy. Na Placu Rybnym powstanie instalacja Zielona Herbatka, zrobiona przez lubelskich uczniów i przedszkolaków z roślin zasadzonych przez nich w niepotrzebnych domowych naczyniach, zaś Bramę Rybną pokryje mural z kolorowych roślin, zrobiony przez uczniów Szkoły Policealnej Pracowników Służb Socjalnych i studentów KUL.
Na Placu Wolności wzniesiona będzie ponad 20-metrowa kopia wieży ciśnień, budynku, który niegdyś stał w tym miejscu. Lubelscy przewodnicy będą przy niej opowiadać mieszkańcom i turystom o historii miejskich wodociągów.
Na deptaku przy Krakowskim Przedmieściu hiszpańska grupa Zanguango Teatro zaprezentuje uliczny spektakl Flux, który ma wciągać publiczność do wspólnej zabawy. Wystąpi też szwajcarski teatr tańca Dodo Cabegna, który zaprezentuje sztukę Silent Pact, opowiadającą o dwóch bliźniaczkach porozumiewających językiem znanym tylko im. Natomiast lubelski neTTheatre, obchodzący 10-lecie istnienia, na dziedzińcu Zamku pokaże elementy kilku swoich spektakli.
Na dachu galerii Tarasy Zamkowe koncertować będą polsko-brytyjski duet Smolik i Kev Fox oraz warszawska grupa New People, zaś na Placu po Farze grać będzie niemiecki zespół Groove Onkels, który dźwięki wydobywa koszy na śmieci, butelek, wiader przy pomocy łyżek, patyków oraz szczotek klozetowych.
Po mieście będzie kursował piętrowy autobus z instrumentami i muzykami grającymi jazz, do których będzie się można przyłączyć. Most Lutosławskiego zmieni się w parkiet taneczny. Na błoniach pod Zamkiem, pod drzewami ozdobionymi świetlnymi instalacjami, będzie można zająć się wykonywaniem porcelanowej biżuterii albo poćwiczyć sporty miejskie pod okiem instruktorów. (PAP)
kop/ itm/