Koncert Mietka Szcześniaka uświetnił obchody Święta Niepodległości Polski w niedzielę w Berlinie. Polski wokalista wykonał zaaranżowane w stylu latynoamerykańskim piosenki oparte na tekstach księdza Jana Twardowskiego.
Ambasador RP Andrzej Przyłębski przypomniał, że 99 lat temu Polska odzyskała niepodległość. Polemizował z poglądami, że naród to kategoria przestarzała, czasami nawet niebezpieczna. To nieprawda - zaznaczył – że "dopiero z powstaniem narodu (...) nastała era wojen".
"Największe boje prowadziły państwa wielonarodowe, pragnące zdominować inne, zająć ich terytorium lub przejąć ich kapitał ludzki oraz bogactwa naturalne" - mowił polski dyplomata.
Przyłębski powiedział, że "szczególnie teraz, gdy po 25 latach rozwoju obciążonego nieco garbem postkomunizmu polskie społeczeństwo odzyskało w pełni kontrolę nad swoim krajem, Polska staje się wzorcem państwa nowoczesnego".
Ambasador cytował Jarosława Kaczyńskiego, którego nazwał "wielkim polskim wizjonerem, ostatnim prawdziwym mężem stanu współczesnej Europy": "Musimy budować Polskę, która da poczucie, że być Polakiem to znaczy być kimś ważnym w Europie".
W części przemówienia wygłoszonej w języku niemieckim ambasador apelował do Niemców, by wsparli Polskę w drodze do nowej zreformowanej Europy. "Od prawdziwych przyjaciół mamy prawo tego oczekiwać" - wtrącił.
Przyłębski apelował do mieszkających w Niemczech Polaków o silniejsze włączanie się w proces "odnowy polskiego ducha, ducha zanurzonego w europejskim kontekście".
Ambasador odniósł się do przypadków odbierania polskim rodzicom dzieci przez Jugendamty. Niemieckie urzędy do spraw młodzieży mają prawo do interwencji, jeśli uznają, że życie lub zdrowie dzieci jest zagrożone. "Zdarzają się niestety przypadki, gdy rodzice nie są w stanie zapewnić dzieciom należytej opieki" - przyznał. Jak wyjaśnił, w przypadku odebrania dziecka przez Jugendamy ważne jest, by trafiło ona do polskiej rodziny zastępczej, a nie do obcego otoczenia kulturowego i językowego".
Przyłębski poinformował, że ambasada w Berlinie, w porozumieniu z ministerstwem sprawiedliwości i konsulatami w Hamburgu, Kolonii i Monachium zainicjowała akcję "I Ty możesz stworzyć dom - zostać polskojęzyczną rodziną zastępczą".
Polski dyplomata wskazał też na problem bezdomnych Polaków w Berlinie. Jak zaznaczył, Ambasada "monitoruje" ten problem; do akcji włączyła się też organizacja Barka. "Apeluję do Polonii o przyglądanie się (temu problemowi) i o pomoc" - powiedział Przyłębski.
Uroczystość odbyła się w sali koncertowej Ernst-Reuter-Saal w dzielnicy Reinickendorf. Wśród gości był Arkadiusz Mularczyk - poseł PiS kierujący zespołem do spraw reparacji.
Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ mars/