Polsko-węgierskim koncertem jazzowym uczczono w czwartek w Budapeszcie 65. rocznicę rewolucji węgierskiej 1956 r. i 103. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Podczas koncertu po raz pierwszy na Węgrzech wykonano „Jazzową suitę patriotyczną” młodego krakowskiego akordeonisty Konrada Ligasa, która powstała na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Jak powiedział w rozmowie z PAP koordynator programu Aleksander Małkiewicz, suita jest oparta na takich tańcach polskich jak oberek, krakowiak czy kujawiak. Na potrzeby koncertu w Budapeszcie partię fortepianu postanowiono zastąpić cymbałami, które są tradycyjnym węgierskim instrumentem.
W drugiej części koncertu artyści wykonali „Cygańskie melodie” Pabla Sarasate, „Ostatnią niedzielę” Jerzego Petersburskiego, „Dwa serduszka” Tadeusza Sygietyńskiego i „Smutną niedzielę” Rezsoe Seressa.
Oprócz kompozytora, na scenie pojawili się inni muzycy z Polski i Węgier: cymbalista Jenoe Lisztes, basista Laszlo Lisztes i Banfalvi Quartet oraz klarnecista Janusz Witko i perkusista Grzegorz Masłowski.
Dyrektorka Polskiego Ośrodka Kulturalno-Oświatowego (POKO) Monika Molnar zaapelowała do zebranych o przeżycie koncertu „w zadumie i pamięci o wszystkich tych, którzy oddali życie za swoje ojczyzny i na Węgrzech, i w Polsce”.
Koncert zorganizowały: POKO i krakowska Fundacja To Minie przy wsparciu ambasady polskiej w Budapeszcie i miasta Kraków. Na widowni obok przedstawicieli węgierskiej Polonii znalazła się m.in. była konsul węgierska w Krakowie Adrienne Koermendi.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ tebe/