1 mln zł rocznie chce wydawać Kraków na wzbogacanie zbiorów i kolekcji swoich muzeów. To pierwszy samorząd w Polsce, który stworzył taki specjalny fundusz.
Począwszy od tego roku, w budżecie miasta będą zabezpieczane środki finansowe na zakup zabytków i dzieł sztuki, które uzupełnią kolekcje muzeów prowadzonych lub współprowadzonych przez gminę.
"Muzea miejskie są w szczególny sposób zobligowane do zachowania wysokiej wartości merytorycznej realizowanych przedsięwzięć i przestrzegania właściwych reguł opieki nad zbiorami. Chcemy je wesprzeć w budowie ich kolekcji, bo zdajemy sobie sprawę, że wartościowe obiekty i atrakcyjne, nowoczesne formy ich prezentacji dadzą możliwość szerokiego oddziaływania na krakowian i turystów" - powiedziała w czwartek PAP dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Katarzyna Olesiak
O dotacje będzie mogło się ubiegać pięć muzeów: Muzeum Krakowa (Muzeum Historyczne Miasta Krakowa), Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK, Muzeum Fotografii, Muzeum Inżynierii Miejskiej oraz Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa "Nila" współprowadzone przez gminę i województwo małopolskie.
Miejskie muzea wydają na zakupy dzieł sztuki i pamiątek różne kwoty, w zależności od dochodów, uzyskanych dotacji i ministerialnych programów na rozwój kolekcji muzealnych. W latach 2016-2018 były to kwoty od 63 tys. 730 zł w przypadku Muzeum PRL-u w organizacji(które zostanie włączone do Muzeum Krakowa) do 4 mln 856 tys. w przypadku MOCAK-u.
"Kwota 1 mln złotych z pewnością będzie wsparciem dla muzeów. Każda z instytucji może liczyć średnio na 200 tys. zł na zakup artefaktów. To nie mało" – uważa dyrektor Olesiak.
Muzea mogą składać wnioski o dotację celową do 30 kwietnia. Do 30 czerwca zbierze się komisja złożona z muzealników i urzędników, która przedstawi prezydentowi Krakowa propozycję podziału środków na zakup muzealiów, a do 15 września nastąpi ich rozdzielenie dla placówek.(PAP)
Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ itm/