Jego upór i chęć życia była wielką motywacją dla wielu ludzi – mówi PAP Łukasz Stasiak, raper, producent muzyczny i przyjaciel zmarłego w czwartek rapera Karola „Pjusa” Nowakowskiego. To był bardzo wyjątkowy człowiek. Mimo bliskiej znajomości, nadal wiele faktów dociera do mnie dopiero po jego śmierci – dodaje.
Stasiak przypomniał o determinacji i chęci życia Karola Nowakowskiego, nawet wtedy, gdy w wyniku długotrwałej choroby raper zaczął tracić słuch. "Nagrał wtedy płytę, a kiedy już nie mógł rapować, znalazł inną opcję ujścia swoich myśli i obserwacji poprzez pisanie tekstów dla innych artystów" - przypomniał. Jak dodał: "+Pjus+ poruszał się sprawnie w wielu dziedzinach życia - od świata muzyki i sztuki, przez świat kibicowski czy świat reklamy, w której pracował".
Przyjaciel artysty podkreślił, że "Karol był fenomenem na skalę światową". Poddany zabiegowi implantacji słuchowej "pokazywał innym chorym, że się da, utrzymywał z wieloma bezpośrednie kontakty, odwiedzał ich w szpitalach, pomagał w pozyskiwaniu kontaktów i otwierał im wiele drzwi".
"Cały czas spływają zarówno do nas jako wydawców płyt Karola, jak i do jego żony, wiadomości z kondolencjami od ludzi, o których istnieniu nie mieliśmy pojęcia. Piszą, że Karol był ich wielką inspiracją. Mieli z nim kontakt i wspierał ich w drodze przez okropną chorobę jaką jest NF2. Oni czują się tak, jakby odszedł ktoś bardzo im bliski. Każda ta wiadomość jest jak kolejne świadectwo wyjątkowości Karola oraz świadectwo jego wielkości" - podsumował Łukasz Stasiak.
Karol "Pjus" Nowakowski urodził się 31 marca 1982 r. we Wrocławiu. Od początku lat 90 mieszkał w Warszawie. W 2002 r. rozpoczął karierę muzyczną. Wraz z Ten Typ Mes i Łukaszem Stasiakiem stworzył zespół 2cztery7. W kolejnych latach pojawiał się na płytach Eldo Eternia, Dizkret/Praktik IQ. W 2008 r. ukazał się drugi album 2cztery7 zatytułowany "Spaleni innym słońcem". W nagraniach gościnnie wzięli udział Małolat, Pelson, Flow i Eldo. Molesta Ewenement Molesta i kumple.
W 2004 roku zdiagnozowano u niego bardzo rzadką chorobę, neurofibromatozę typu 2. Nerwy słuchowe rapera objęły zmiany nowotworowe. Dzięki akcji charytatywnej zorganizowanej przez środowisko muzyczne zebrano środki finansowe na kilka operacji obejmujących usunięcie guzów nerwów słuchowych oraz guza kręgosłupa. W wyniku zabiegów raper utracił całkowicie zmysł słuchu, który został przywrócony w 80 procentach dzięki dwóm implantom pniowym. Po zakończeniu leczenia opublikował płytę "Life After Deaf", czyli "Życie Po Byciu Głuchym".
W 2017 r. wydał album "Słowowtóry". Jego teksty wykonywali na płycie inni raperzy, ponieważ nawrót choroby nowotworowej osłabił jego głos.
W 2021 r. "Pjus" spędził w szpitalu kilka miesięcy. Zmarł w czwartek w trakcie wielogodzinnej operacji. Powodem było zatrzymanie akcji serca. (PAP)
mwp/ szuk/ pat/