Do przyglądania się z bliska światu roślin i owadów zachęca Teatr Groteska sztuką „W trawie. Laboratorium sensoryczne”. W sobotę premiera pierwszego na tej scenie spektaklu skierowanego do najmłodszych widzów.
"Opowiadamy bardzo prostą historię przyglądania się rzeczywistości w trawie i sprawdzamy, co się stanie, gdy będziemy się do niej coraz bardziej zbliżać. Ponieważ struktury myślenia dzieci, zwłaszcza tych bardzo malutkich, nie są narracyjne, one te historie układają sobie z najprostszych opowieści" - powiedziała PAP reżyserka Alicja Morawska-Rubczak.
Spektakl jest skierowany do dzieci od pierwszego do czwartego roku życia oraz bliskich im dorosłych, z którymi współdziałają podczas przedstawienia. W sztuce nie padają słowa, a na teatralny obraz składają się ożywiane przez aktorów rekwizyty, scenografia, światła i muzyka.
"Spojrzenie z bliska na naturę może być czymś bardzo ciekawym i istotnym. Nie staramy się przekazywać żadnej wiedzy, ale projektować pewnego rodzaju doświadczenie i poprzez zmysły, nie rozumienie, uruchamiać ten odbiór" - zaznaczyła Alicja Morawska-Rubczak.
Jak dodała, poszukiwanie elementów mikroświata przyrody rozpoczyna się już w teatralnej kawiarni, gdzie aktorzy spotykają się z widzami, a następnie prowadzą ich do sali na najwyższym piętrze Groteski. Miejsca dla publiczności zostały przygotowane również na scenie - publiczność będzie siedziała podłodze, na specjalnie przygotowanych poduszkach.
"To spektakl, który otwiera w Grotesce nurt, którego tu jeszcze nie było" - zaznaczył w środę podczas spotkania z dziennikarzami dyrektor teatru Karol Suszczyński. "Spektakle dla najmłodszych są znane na świecie mniej więcej od 30 lat, od 20 obecne są też w Polsce. Duet Alicji Morawskiej-Rubczak i Barbary Małeckiej (odpowiedzialnej za scenografię, kostiumy i lalki - PAP) to jeden z najznakomitszych duetów tego nurtu teatralnego" - podkreślił.
Przyznał też, że tego rodzaju spektakle są charakterystyczne ze względu na konieczność przystosowania ich do sposobu percepcji najmłodszych. "Dziecko w tym wieku nie jest w stanie pojąć całej historii, nie zapamięta początku, nie będzie pamiętało przejścia całości, nie będzie do końca rozumiało, z jakiego powodu jest finał. W związku z tym buduje się te spektakle w oparciu o mikroetiudy, o krótkie zdarzenia" - wyjaśnił. "To pozwala najmłodszym na aktywne uczestnictwo i partycypowanie w tym spektaklu. Zmienność tych sekwencji powoduje, że one nie wytracają tego zainteresowania, że nie zaczynają się nudzić" - dodał Karol Suszczyński.
Dla dorosłych teatr na tę okazję przygotował krótki poradnik, w którym informuje m.in. że głośne reakcje dzieci nie będą zakłócać przedstawienia, a także, że możliwe jest opuszczenie widowni w trakcie spektaklu. "Podczas tego przedstawienia jesteśmy blisko widza, a widz może uczestniczyć razem z nami w tym mikroświecie, poczuć go zmysłami i być w tym otulony, czuć się bezpiecznie" - powiedziała aktorka Diana Jędrzejewska-Szumska.
Premiera "W trawie. Laboratorium sensoryczne" odbędzie się w sobotę 16 grudnia w Teatrze Groteska.(PAP)
autorka: Julia Kalęba
juka/ aszw/