Plakat reklamowy Orient Expressu. Źródło: Wikimedia Commons
Stylowa, pełna tajemnic adaptacja powieści "królowej kryminału" - Agathy Christie. Reżyser "Dwunastu gniewnych ludzi" Sidney Lumet przeniósł na ekran historię, w której morderca zadaje swej ofierze 12 ciosów, a cień podejrzenia pada na 12 pasażerów wagonu I klasy legendarnego Orient Ekspresu. Jest rok 1930. W bogatym domu Armstrongów na Long Island w Nowym Jorku dochodzi do tragedii - porwania 3-latniej Daisy. Wkrótce okaże sie, że dziecko nie żyje. Jej śmierc pociągnie za sobą kolejne ofiary...
Mija 5 lat. Z dworca w Istambule wyrusza do Europy Orient Ekspres. Wśród pasażerów jest słynny, ekscentryczny belgijski detektyw Hercules Poirot (Albert Finney). Tym samym wagonem jedzie 13 osób - damy, gentlemeni, ich służący. Jak mówi Poirot: "Przez 3 dni ci obcy sobie ludzie przebywają w pociągu, którego lokomotywa kieruje ich losem".
Pierwszej nocy zamorodowany zostaje amerykański milioner Ratchett - śmierć zadano mu 12 pchnięciami sztyletu. Poirot przystępuje do śledztwa. Ma niewiele czasu - zaledwie kilka godzin, które upłyną, zanim Orient Ekspres zostanie uwolniony ze śnieżnej zaspy na jugosłowiańskim pustkowiu.
Detektyw rozmawia kolejno z pasażerami: sekretarzem Ratchetta (Anthony Perkins), lokajem Beddoesem (John Gielgud), sędziwą księżną Dragomiroff, gadatliwą panią Hubbard (Lauren Bacall), szwedzką misjonarką Ohlsson (Ingrid Bergman), angielską guwernantką Debenham (Vanessa Redgrave) i brytyjskim oficerem Arbuthnotem (Sean Connery).
Okazuje się, że Ratchett był zaplątany w uprowadzenie małej Daisy. Zeznania świadków są sprzeczne, dowody znalezione w wagonie i przedziale ofiary mylące. Diaboliczny w swej przenikliwości Poirot potrafi dowiedzieć się od rozmówców więcej, niż oni chcą mu powiedzieć. Powoli elementy łamigłówki zaczynają się układać w logiczną całość i prowadzą do zaskakującego rozwiązania.
Czy mordercą Ratchetta był ktoś spoza grona pasażerów i jaki ma to związek z uprowadzeniem Daisy Armstrong sprzed 5 lat?
"Morderstwo w Orient Ekspresie" Sidneya Lumeta było nominowane do Oscara w 5 kategoriach m.in. dla Alberta Finneya za rolę Poirota. Jednak złotą statuetkę zdobyła tylko Ingrid Bergman za rolę drugoplanową.
"Morderstwo w Orient Ekspresie" (Murder On the Orient Express) USA, 1974, 122 min. Reż. Sidney Lumet. Wyk.: Albert Finney, Lauren Bacall, Martin Balsam, Ingrid Bergman, Michael York, Sean Connery, Jean-Pierre Cassel, John Gielgud, Anthony Perkins, Vanessa Redgrave.
(WIDEO PAP)
