Jedna z najsłynniejszych powieści francuskiego pisarza Michela Houellebecqa "Możliwość wyspy" zostanie przeniesiona na deski TR Warszawa. Premiera spektaklu w reżyserii Magdaleny Szpecht odbędzie się 19 listopada.
Akcja powieści Houellebecqa rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych - współczesnej oraz w okolicach roku 4000. Pisarz kreśli perspektywę przyszłości, w której ludzkość osiągnęła możliwość odrzucenia kryzysów egzystencjalnych, fizycznego bólu i śmiertelności, odradzając się wciąż na nowo w nowej formie.
Neoludzie - genetyczne kopie dawnych ludzi - zasiedlają planetę, która w ciągu dwóch tysięcy lat przeszła serię katastrof ekologicznych. Żyją samotnie, odizolowani od siebie, czytając i komentując "opowieść życia" swoich poprzedników. Rzeczywistość przyszłości widzowie poznają za sprawą kolejnych wersji głównego bohatera Daniela - Daniela24 i Daniela25.
"To książka o sprawach zawsze aktualnych, a pociągające w teatrze jest skonstruowanie jakiejś wizji przyszłości i świata, w którym nie ma już ludzi" - powiedziała reżyserka Magdalena Szpecht podczas wtorkowego spotkania z mediami w TR Warszawa. "Ten świat jest pusty. Życie ludzi przyszłości polega w dużej mierze na kontemplacji opowieści życia swoich ludzkich poprzedników, wykonywaniu drobnych ćwiczeń fizycznych i - w przypadku męskiego bohatera - opiece nad psem" - dodała.
"Staraliśmy się oddać charakter pisarstwa Houellebeccqa, który do swoich powieści wrzuca trochę filozofii, trochę pornografii, depresji, samotności, frustracji i humoru. Tworzy stop tych wszystkich tematów. W spektaklu na pierwszy plan wybija się jednak jeden z tematów - jest to tęsknota, niezrozumienia, próba nawiązania kontaktu i wszelkiego rodzaju relacje miłosno-erotyczne i problemy z nimi" - zaznaczył dramaturg i autor adaptacji Michał Buszewicz.
Jego zdaniem "w tym świecie żyją zarówno ludzie - którzy nawiązują tych relacji bardzo wiele - jak i neoludzie, którzy mają właściwie zerową wiedzę na ten temat". "Mamy do czynienia z dużą ilością różnych relacji - między neoludźmi, między neoludźmi a ludźmi, zanik emocjonalności u neoludzi, relacje między neoludźmi a psem, relacje między ludźmi a psem, który stanowi reprezentację uczucia, niezależnego od tego, co trapi Daniela w jego ludzkim życiu - zazdrości, wypełnia, braku oddania. Te wszystkie problemy w wypadku relacji z psem nie istnieją" - zauważył.
Tytułowa "Możliwość wyspy" to, zdaniem aktora Rafała Maćkowiaka "możliwość wyboru". "Houellebecq weryfikuje nasze rozumienie takich spraw jak izolacja, wyzbycie się emocji, schowanie się jest rozwiązaniem, które nas zbawi" - dodał.
W obsadzie spektaklu znaleźli się: Jan Dravnel, Sandra Korzeniak, Rafał Maćkowiak, Sebastian Pawlak, Justyna Wasilewska; reżyseria: Magdalena Szpecht; dramaturgia i adaptacja: Michał Buszewicz; scenografia: Zbigniew Libera.
W spektaklu wykorzystane jest także nagranie filmowe autorstwa Małgorzaty Mazur z udziałem Sandry Korzeniak i Danuty Szaflarskiej. (PAP)
pj/ agz/