Zarząd woj. mazowieckiego planuje odłączenie Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie od macierzystej placówki – Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu i uczynienie z niego odrębnej jednostki muzealnej. Pracownicy muzeum wyrazili w środę swoje zaniepokojenie o przyszłość placówki.
Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie od 40 lat jest oddziałem Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. W ostatnim czasie pojawił się pomysł usamodzielnienia placówki. Zdaniem zarządu woj. mazowieckiego umożliwi to szybki rozwój jednostki.
Plany oddzielenia oddziału w Czarnolesie od muzeum w Radomiu zaniepokoiły pracowników. Przewodniczący działających w muzeum związków zawodowych Marek Słupek powiedział na środowej konferencji prasowej, że zarówno dyrekcja, jak i pracownicy dowiedzieli się o tych planach z mediów.
"Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie w ostatnich latach rozkwita, przeżywa swój złoty wiek. W takiej sytuacji zderzamy się z informacją, że będziemy pozbawieni tej ważnej części naszego wieloletniego dorobku, w sensie wystawienniczym i merytorycznym" – stwierdził Słupek.
Według związkowca odłączenie Muzeum Jana Kochanowskiego do kolejny krok do uszczuplania zbiorów radomskiego muzeum. "Od kilku lat zbiory muzeum w wyniku odgórnych decyzji są przekazywane na rzecz innych nowo powstających placówek kultury i wydaje się, że ten proces sukcesywnie będzie postępować" – stwierdził Słupek. Według niego może to prowadzić do obniżenia rangi radomskiego muzeum.
Słupek przypomniał, że w ostatnim czasie Muzeum im. Jacka Malczewskiego przekazało całą swoją kolekcję sztuki współczesnej nowo powstałemu Mazowieckiemu Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia" w Radomiu, które także podlega pod samorząd woj. mazowieckiego.
Według władz samorządowych Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie to przykład instytucji, która w ostatnich latach wzmocniła swój potencjał. "Ta placówka po prostu dojrzała do samodzielności. Muzeum Jana Kochanowskiego ma olbrzymi potencjał, a samodzielność pozwoli jej po prostu rozwinąć skrzydła" – powiedziała PAP rzeczniczka zarządu woj. mazowieckiego Marta Milewska. W jej ocenie autonomia oznacza dla muzeum większe możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych, w tym unijnych w nowej perspektywie UE.
Ze statystyk Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego wynika, że w 2018 r. Czarnolas odwiedziło 28 tys. zwiedzających, podczas gdy główny oddział, czyli Muzeum im. Jacka Malczewskiego - 21 tys. osób. "Świetny wynik Muzeum Jana Kochanowskiego plasuje je na równi z wieloma samodzielnymi mazowieckimi instytucjami kultury" – podkreśliła Milewska.
Rzeczniczka zaznaczyła, że w związku z usamodzielnieniem muzeum w Czarnolesie nikt nie straci pracy. W muzeum pracuje obecnie 13 osób.
Pracownicy muzeum napisali pismo w sprawie planowanych zmian do marszałka woj. mazowieckiego i ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Liczą na to, że wkrótce dowiedzą się więcej na temat przyszłości obydwu placówek.
Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie (45 km od Radomia) zmieniło się w ostatnich latach. Dzięki funduszom unijnym przeprowadzono modernizację i rewaloryzację XIX-wiecznego kompleksu parkowo-dworskiego, w którym znajduje się siedziba muzeum. Powstała też nowa interaktywna wystawa "Jan Kochanowski - duch miejsca, klimat epoki".
Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu posiada jedną z największych w Polsce kolekcję prac swojego patrona. Składa się na nią ponad 50 obrazów olejnych, 10 akwarel, 52 rysunki, 2 szkicowniki oraz obszerne archiwum rodzinne artysty. Wśród prezentowanych tutaj prac są m.in. słynne obrazy: "Autoportret z muzą" i "Zatruta studnia z chimerą". Oprócz stałej wystawy dzieł Malczewskiego w radomskim muzeum można zwiedzić także m.in. gabinet profesora Leszka Kołakowskiego, czyli wystawę, na której znajdują się pamiątki po urodzonym w Radomiu wybitnym filozofie. Muzeum organizuje też wiele ważnych wystaw czasowych. (PAP)
autor: Ilona Pecka
ilp/ pat/