Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński i przedstawiciele powiatu międzyrzeckiego (Lubuskie) podpisali w piątek w Warszawie umowę o współprowadzeniu przez MKiDN i powiat Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej im. Alfa Kowalskiego. Muzeum jest istotne dla całego regionu - podkreślił minister.
W ramach umowy w 2018 roku minister kultury przekaże dotację w wysokości nie niższej niż 500 tys. zł, a powiat nie mniej niż 300 tys. zł. Od 1 stycznia 2019 roku – rocznie – minister będzie przekazywał nie mniej niż 1 mln zł, a powiat nie mniej niż 300 tys. zł.
"Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej im. Alfa Kowalskiego to jest, po pierwsze, bardzo ważna, interesująca instytucja kultury o charakterze muzealnym, a po drugie jest to instytucja, która jest istotna dla całego regionu, a jest to region, który nie był dotychczas dopieszczany, jeżeli chodzi o wsparcie z budżetu centralnego i m.in. dlatego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zdecydowało o tym, że budżet centralny w ramach polityki zrównoważonego rozwoju, czyli dbania o rozwoju polskiej kultury na całym obszarze Polski, wesprze tą instytucję" - powiedział Gliński.
"To też jest wyraz polityki kulturalnej państwa, prowadzonej przez obecny rząd, której rysem zasadniczym jest branie odpowiedzialności za kulturę w całej Polsce, tzn. w poszczególnych regionach, w sposób zrównoważony, ale także w poszczególnych dziedzinach kultury. My uważamy, że państwo musi być aktywne, państwo musi wspomagać aktywnych obywateli na całym terenie kraju" - podkreślił szef resortu kultury.
Zaznaczył, że polityka kulturalna "musi być bardziej sprawiedliwie prowadzona". "Musimy dbać o to, żeby wszystkie regiony, wszystkie społeczności lokalne miały podobną możliwość dostępu do oferty kulturalnej" - dodał.
Pochodząca z woj. lubuskiego, obecna na uroczystości minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska powiedziała, że "cały czas pamięta, skąd pochodzi, gdzie są jej korzenie". "Wiem, że jestem z woj. lubuskiego, a powiat doskonale znam" - zaznaczyła. Podziękowała wicepremierowi Glińskiemu za "tak mądrą politykę wspierającą powiaty, które borykają się czasami z poważnymi problemami". Podkreśliła, że dzisiaj dokonuje się "niezwykle ważna rzecz dla powiatu, dla regionu, ale również dla wicepremiera Glińskiego".
"Nie waham się powiedzieć, że dla muzeum międzyrzeckiego to jest chwila historyczna, bo po kilkunastu latach batalii o pomoc we współprowadzeniu, znaleźliśmy ją u pana premiera (wicepremiera Glińskiego - PAP), pani minister nas wspierała, ale również pan wojewoda lubuski Władysław Dajczak; za to naprawdę serdecznie dziękujemy" - podkreślił starosta międzyrzecki Grzegorz Gabryelski.
Dodał, że nie najważniejsze w tej sytuacji jest wsparcie finansowe, choć jest dla muzeum bardzo ważne, ale - jak mówił - umowa przede wszystkim "podnosi rangę tego muzeum". Gabryelski zaznaczył, że pomocy ministerstwa "nie można przecenić".
Dyrektor muzeum Andrzej Kirmiel potwierdził słowa starosty, że dla muzeum to "wielka chwila". "Nie tylko dla Międzyrzecza, czy województwa lubuskiego, bo trzeba zdać sobie sprawę, że ziemia międzyrzecka była jedynym fragmentem dzisiejszego woj. lubuskiego, kojarzonego raczej z kulturą niemiecką, które wchodziło w skład I Rzeczpospolitej. Do drugiego rozbioru Polski to była najbardziej wysunięta na zachód rubież naszego państwa" - zwrócił uwagę Kirmiel.
Jak mówił, "w skali województwa lubuskiego nie ma takiego miejsca, które swoim potencjałem, swoją historią, która tam się odbywała mogłoby się z Międzyrzeczem równać". "Do tej pory z różnych względów Międzyrzecz i ziemia międzyrzecka była jakoś pomijana przez nasze dwie stolice, przez północy Gorzów czy południową Zieloną Górę, mimo że Międzyrzecz leżał w środku, jakoś o nim zapominano" - dodał dyrektor muzeum.
"Cieszę się, że decyzją pana premiera uda nam się przywrócić pamięć o ponad 1000-letniej historii tego miasta i jego silnych związkach z kulturą Polską"- zaznaczył.
Umowę podpisali ze strony samorządowej starosta międzyrzecki Grzegorz Gabryelski oraz wicestarosta Rafał Mikuła. Na uroczystości obecna była także zastępca dyrektora muzeum Elżbieta Jednorowicz.
Pierwsze międzyrzeckie muzeum powstało w okresie międzywojennym. Idea utworzenia w mieście placówki muzealnej pojawiła się w 1922 r. Początkowo wystawa ograniczona była do sali obrad rady miejskiej w ratuszu. Mimo wysiłku i prób powołania stałego muzeum powiatowego, do 1935 r. nie udało się utworzyć takiej placówki. Gromadzono natomiast zbiory, odbywały się także czasowe wystawy krajoznawcze. Obiekty zabytkowe były przechowywane od 1934 r. w domu Fundacji Knispel i dawnej siedziby Rosyjskiej Kampanii Sukienniczej. Dopiero w 1935 r. utworzono stałą placówkę muzealną (Meseritzer Heimatmuseum).
Po zakończeniu II wojny światowej, w 1946 r. w międzyrzeckim Muzeum otwarto pierwszą wystawę, na którą złożyły się zabytki z zakresu sztuki, historii i kultury ludowej zebrane w okolicach Międzyrzecza. Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej szczyci się posiadaniem w swoich zbiorach największej w kraju kolekcji portretów trumiennych, tablic inskrypcyjnych i herbowych. Liczy ona ponad 200 obiektów. Najstarsze z nich liczą sobie ponad 350 lat.
Kompleks muzealno-parkowy tworzą: zamek z XIV-XVI w. - jest to jedyny królewski zamek piastowski na terenie województwa lubuskiego, siedziba dawnego starostwa - budynek ten pochodzi z początków XVIII w. obecnie mieści się w nim ekspozycja muzealna, w jego sąsiedztwie znajdują się dwa niewielkie ogrody w stylu francuskim, oficyna dworska z I połowy XVIII w., dom bramny - budynek odtworzony wzorowany na pierwotnym z XVIII w., budynek Karczmy Dworskiej z połowy XVIII w. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ itm/