Artyści ze Stanów Zjednoczonych, Francji, Danii, Białorusi i Litwy, tworzący autorską muzykę i teksty, wystąpią podczas dwudniowej imprezy "Songwriting Op!era Festival" w Białymstoku. Pierwsze koncerty odbędą się w sobotę wieczorem.
To część imprezy "Halfway Festival", której głównym organizatorem jest Opera i Filharmonia Podlaska w Białymstoku. Swoją drugą odsłonę, która nosi nazwę "Op!era Folk Festival", będzie miała w ostatni weekend czerwca.
"Halfway" (w połowie drogi) - jak mówią organizatorzy - to projekt mający na celu ukazanie różnorodnego oblicza muzyki folkowej, alternatywnej i "songwriterskiej". Jego dwie odsłony mają pozwolić miłośnikom muzyki niezależnej spotkać się "w połowie drogi" między tradycją europejską, amerykańską i wschodnioeuropejską.
"Halfway" (w połowie drogi) - jak mówią organizatorzy - to projekt mający na celu ukazanie różnorodnego oblicza muzyki folkowej, alternatywnej i "songwriterskiej". Jego dwie odsłony mają pozwolić miłośnikom muzyki niezależnej spotkać się "w połowie drogi" między tradycją europejską, amerykańską i wschodnioeuropejską.
Atutem, według organizatorów, jest też sam Białystok, który łączy tradycję zachodnio- i wschodnioeuropejską. "Miejsce, w którym na co dzień przeplatają się wpływy kultury polskiej, rosyjskiej, białoruskiej, litewskiej i ukraińskiej. W połowie drogi pomiędzy Unią Europejską, a krajami wschodniej Europy" - napisali na swojej stronie internetowej.
Ilona Karpiuk z Opery i Filharmonii Podlaskiej przyznaje, że sobotnio-niedzielny "Songwriting Op!era Festival" to impreza "niszowa" ze względu na rodzaj muzyki i wykonawców, których na próżno szukać na listach przebojów, ale którzy mają swoich fanów także w Polsce. Uważa, że sala filharmonii jest doskonałym miejscem do wykonywania i słuchania takiej muzyki.
W sobotę na "Songwriting Op!era Festival" wystąpi m.in. białoruska kapela Ludzie z Bagien, która zaprezentuje na scenie "zacięcie sonwriterskie i folkowe oraz białoruski anarchistyczny duch" oraz Alina Orłowa. Będzie to także koncert duńskiego wokalisty i multiinstrumentalisty Martina Halla, którego płyta "The Icecold Waters of the Egocentric Calculation" została uznana za jedną z najważniejszych we współczesnej historii muzyki duńskiej.
Gwiazdą wieczoru będzie występ Lecha Janerki, twórcy legendarnego zespołu "Klaus Mittfoch" - jednej z najważniejszych polskich grup muzycznych lat 80. ubiegłego wieku.
W niedzielę natomiast zaprezentuje się m.in. The Mountain Goats, folkowo-rockowa kapela ze Stanów Zjednoczonych oraz Sebastian Schuller, francuski kompozytor i multiinstrumentalista, który tworzy muzykę elektroniczną. (PAP)
swi/ rof/