Koncerty utworów skomponowanych przez obchodzącego 80. urodziny Wojciecha Kilara, projekcje filmów z jego muzyką i inne poświęcone artyście wydarzenia złożyły się na program rozpoczętej w sobotnie popołudnie w Katowicach Nocy Kilara.
Dzień wcześniej kompozytor, którego urodziny przypadają w najbliższy wtorek, 17 lipca, świętował w sanktuarium na Jasnej Górze, gdzie zabrzmiała napisana przez niego „Missa Pro Pace", czyli msza w intencji pokoju. Życzenia jubilatowi złożył m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski.
„Chcę podziękować zwłaszcza (…) za te lata twórczości, w czasie których zamienia pan niezliczone nutki na spełnione nasze marzenia muzyczne. Czyni pan to tak, że jesteśmy pełni uznania, dumy z rodaka, jego aktywności, wszechstronności, ale także skromności” – powiedział minister, cytowany przez biuro prasowe sanktuarium.
Zdrojewski życzył Kilarowi m.in. by nadal mógł „spełniać nasze muzyczne marzenia” i wręczył mu bukiet złożony z białych i czerwonych róż. Minister uznał za „fenomenalne i fantastyczne” połączenie podczas jasnogórskiego koncertu znakomitej polskiej orkiestry i chórów, wnętrza ważnej dla Polaków świątyni oraz osoby jubilata i jego twórczości.
Kilar jest autorem wielu utworów symfonicznych. Karierę rozpoczął w końcu lat 50. biorąc udział w pierwszych edycjach festiwalu muzyki współczesnej Warszawska Jesień. Od początku lat 60. współtworzył nową polską szkołę awangardową wraz z Krzysztofem Pendereckim i Henrykiem Mikołajem Góreckim.
Organizatorem urodzinowych uroczystości jest Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach. Oprócz niej na Jasnej Górze wystąpiły połączone chóry Polskiego Radia w Krakowie i Filharmonii Śląskiej w Katowicach oraz soliści.
Gospodarze częstochowskiego sanktuarium, ojcowie paulini, podkreślali, że poświęcone Kilarowi obchody nieprzypadkowo zainaugurowano na Jasnej Górze, gdzie od lat kompozytor świętuje kolejne urodziny. Podprzeor Jasnej Góry, o. Sebastian Matecki, wspominał liczne wizyty artysty w tym klasztorze.
„To długie dni i noce spędzane tu, u Matki Bożej; to wspaniały czas twórczości; to regularne przybywanie, aby modlić się w zakątku klasztornej klauzury, szukać nowych inspiracji, wyciszenia, braterskiej rozmowy z paulinami. Za te wspaniałe chwile jesteśmy bardzo, bardzo wdzięczni” – powiedział o. Matecki, wskazując, że wiele utworów Kilara czerpało inspiracje z atmosfery sanktuarium na Jasnej Górze.
Zwieńczeniem obchodów jest rozpoczęta w sobotę po południu w Katowicach Noc Kilara. W katowickiej katedrze, kościele mariackim i Akademii Muzycznej zabrzmią m.in. "Missa pro pace", IV Symfonia "Sinfonia de motu", "Krzesany", "Agnus Dei", "Lament", "Veni Creator", "Te Deum", "Victoria" oraz "Magnificat" (cz. I i V). Wydarzenie rozpoczęły i zakończą projekcje filmów z muzyką Kilara w kinach Światowid i Rialto.
Wojciech Kilar urodził się 17 lipca 1932 r. we Lwowie. Od 1948 r. mieszka w Katowicach. Znany jest na świecie głównie ze swojej muzyki filmowej; stworzył ją do ponad 130 produkcji. Współpracował m.in. z Jane Campion, Francisem Fordem Coppolą, Romanem Polańskim, Andrzejem Wajdą i Krzysztofem Kieślowskim.
Ma też w dorobku wiele powszechnie znanych popularnych utworów, jak np. piosenka "W stepie szerokim" z serialu "Przygody pana Michała", do którego skomponował muzykę. Napisał ją też m.in. do kultowego "Rejsu" oraz do "Pana Tadeusza", gdzie motywem przewodnim jest słynny polonez. W sobotę zagrano go na ulicy Mariackiej w Katowicach – popularnym miejskim deptaku.
Kilar jest autorem wielu utworów symfonicznych. Karierę rozpoczął w końcu lat 50. biorąc udział w pierwszych edycjach festiwalu muzyki współczesnej Warszawska Jesień. Od początku lat 60. współtworzył nową polską szkołę awangardową wraz z Krzysztofem Pendereckim i Henrykiem Mikołajem Góreckim. W połowie lat 70. zaczął nawiązywać do tradycji, szukał inspiracji ludowej i religijnej. Wtedy powstał jeden z jego najsłynniejszych utworów - "Krzesany".
Kompozytor ma w dorobku wiele nagród oraz tytułów honorowych. W 2006 r. został honorowym obywatelem Katowic, gdzie kompozytor skończył szkołę średnią oraz uzyskał dyplom Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej; ma też honorowe obywatelstwo Rzeszowa, gdzie mieszkał krótko po wojnie. W 1998 r. został doktorem honoris causa Uniwersytetu Opolskiego, a 18 czerwca tego roku - Uniwersytetu Śląskiego. 3 maja br. odebrał najwyższe polskie odznaczenie - Order Orła Białego.(PAP)
mab/ malk/