W Krośnie podczas tegorocznej Nocy Muzeów zwiedzający obejrzeli czerpanie ropy naftowej z najstarszego na świecie szybu, wykonywali sobie portrety u tradycyjnego fotografa, poznawali tajniki pracy kowala lub pili herbatę prosto z Kenii. W Muzeum Podkarpackim przez kilka godzin portretowano zwiedzających. Rozpoczęta w ubiegłym roku akcja "Wielki Album Krośnieński" ma być także kontynuowana w następnych latach.
"Portret można było wykonać w dwóch studiach fotograficznych - tradycyjnym atelier z aparatem wielkoformatowym +Globika+ lub w studiu cyfrowym. O ile nie było żadnych ograniczeń co do liczby chętnych w przypadku metody cyfrowej, metoda tradycyjna wymagała pewnych limitów, więc skorzystanie z atelier było uzależnione od szczęścia zwiedzających, decydowały o tym losy dostępne w kasie muzeum" - powiedział dyrektor Muzeum Podkarpackiego Jan Gancarski.
Z kolei w znajdującym się przy tej samej ulicy Muzeum Rzemiosła prezentowano wystawę "Od ucznia do mistrza - kowalstwo". Ekspozycja pokazywała historię tego rzemiosła i zawodów, które wywodzą się z kowalstwa takich jak płatnerstwo i ślusarstwo.
Natomiast siostry klawerianki w Muzeum Misyjnym proponowały podróż misyjną przez kontynenty, m.in. Afrykę, Azję, Australię i Oceanie oraz Amerykę Południową. Wystawie towarzyszył "Targ pod baobabem", na którym można było kupić egzotyczne pamiątki pochodzące z krajów misyjnych, zjeść tanzańskie przysmaki i napić się herbaty z Kenii.
Po obejrzeniu trzech krośnieńskich muzeów zwiedzający mogli pojechać specjalnie podstawionymi busami do pobliskiej Bóbrki. Tam jedną z atrakcji tegorocznej Nocy Muzeów był pokaz czerpania ropy z najstarszej kopalni ropy naftowej na świecie szybu "Franek".
W 1854 r. w Bóbrce k. Krosna Ignacy Łukasiewicz ze wspólnikami założył pierwszą na świecie kopalnię ropy naftowej, zwaną wtedy kopalnią oleju skalnego. Początkowo ropę z naturalnych powierzchniowych wycieków zbierano do drewnianych kubłów. Później drążono ręcznie doły, rowy i studnie dochodzące do 60 metrów głębokości. Do chwili obecnej czynny jest jeden z pierwszych szybów - kopanka "Franek".(PAP)
kyc/ ls/