Głośny obraz "Smoleńsk" Dowgiałły, makiety projektów pomnika w Smoleńsku i gigantyczną rękę Jezusa Świebodzińskiego będzie można zobaczyć na wystawie "Nowa sztuka narodowa" w Warszawie. Sztuka związana z prawicą zostanie pokazana w polskim muzeum po raz pierwszy.
Od soboty w warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej będzie można zobaczyć m.in. wybrane projekty pomnika w Smoleńsku, w tym zwycięski projekt zespołu Andrzeja Sołygi, replikę ręki Jezusa Świebodzińskiego, fragment czerwono-białej plecionki Stadionu Narodowego w Warszawie, obraz "Smoleńsk" Zbigniewa Dowgiałły oraz okładki magazynu "Fronda". Na wystawie "Nowa sztuka narodowa" pokazana zostanie też sztuka młodych, komiks, murale i hip-hop. Wszystko - poświęcone ojczyźnie.
"Te obiekty manifestują poczucie straty, żal, żałobę, złość" - powiedział PAP kurator ekspozycji Sebastian Cichocki. Łukasz Ronduda dodał: "Sztuka narodowa służy przede wszystkim wzmacnianiu tożsamości narodowej, estetyka jest podporządkowana temu celowi". "Artysta narodowy" jest - jego zdaniem - wyrazicielem pewnej opcji politycznej, a jego główną inspiracją są przede wszystkim emocje.
Dotychczas sztuka narodowa była pokazywana poza muzeami i galeriami, poza instytucjonalnym obiegiem. Prace artystów związanych z prawicą były rozpowszechniane głównie za pomocą mediów. Wystawa "Nowa sztuka narodowa" w Muzeum Sztuki Nowoczesnej to pierwsza muzealna prezentacja tego rodzaju obiektów.
"Te obiekty manifestują poczucie straty, żal, żałobę, złość" - powiedział PAP kurator ekspozycji Sebastian Cichocki. Łukasz Ronduda dodał: "Sztuka narodowa służy przede wszystkim wzmacnianiu tożsamości narodowej, estetyka jest podporządkowana temu celowi". "Artysta narodowy" jest - jego zdaniem - wyrazicielem pewnej opcji politycznej, a jego główną inspiracją są przede wszystkim emocje.
Na wystawie zwrócono uwagę na flirt środowisk o konserwatywno-zachowawczych poglądach z nowoczesnością. "Wyrazem tego są duże architektoniczne przedsięwzięcia, np. elewacja Stadionu Narodowego w Warszawie czy projekt na pomnik smoleński, który został wybrany w konkursie w Orońsku" - mówił Cichocki.
Fragment ściany Muzeum Sztuki Nowoczesnej pokryła czerwono-biała plecionka ze Stadionu Narodowego.
Na prezentację zwycięskiego projektu smoleńskiego pomnika poświęcono osobną salę. Jego współautor, architekt Andrzej Sołyga "wygrywa konkursy związane z tragediami, miejscami uświęconymi krwią, związanymi z polską historią" - powiedział Cichocki. Jest on też autorem projektu pomnika upamiętniającego mord katyński. Obiekty autorstwa Sołygi - według kuratora - pokazują, jak językiem nowoczesności mówić o traumach narodowych.
Na potrzeby wystawy wykonano replikę ręki Jezusa Świebodzińskiego, którą będzie można zobaczyć w muzeum w wymiarach rzeczywistych. Również specjalnie na ekspozycję mieszkańcy wsi Spycimierz przygotowali dywan kwiatowy, układany przez nich tradycyjnie na Boże Ciało.
Ronduda spodziewa się, że pokazanie sztuki narodowej w muzeum osłabi jej wydźwięk emocjonalny, posłuży za to refleksji.
Kurator tłumaczył, że wśród artystów sztuki współczesnej pokazujących prace w galeriach i muzeach przeważa światopogląd lewicowy. "Jako instytucja byliśmy bardzo często oskarżani o to, że jesteśmy za bardzo lewicowi" - wyznał.
Celem wystawy - według kuratorów - jest rozpoczęcie dialogu między zaangażowanymi artystami o odmiennych poglądach politycznych. Muzeum chce też rozpocząć badania nad narodową kulturą wizualną.
Choć sztuka związana z prawicą nie jest prezentowana w galeriach, jej wpływ na dyskurs polityczny - według Rondudy - jest niezwykle silny. Cichocki przekonywał, że muzeom rzadko udaje się przygotować wystawę, która wzbudza bardzo silne emocje i trafia na pierwsze strony gazet, tymczasem o obrazie "Smoleńsk" Zbigniewa Dowgiałły mówiły wszystkie media. "Nie zawsze jesteśmy w stanie z tym zjawiskiem konkurować, trudniej jest nam dotrzeć do widzów, którzy nie interesują się na co dzień sztuką współczesną" - powiedział.
Praca Dowgiałły także zostanie pokazana na wystawie. Kuratorzy powiedzieli, że artysta zareagował na propozycję wystawienia obrazu z podejrzliwością. Malarz przedstawił katastrofę smoleńską, jego obraz ukazuje pełne ekspresji, krzyczące postaci z wyrwanymi sercami. Dowgiałło jest absolwentem warszawskiej ASP, przed laty był związany z nurtem awangardowym.
Prezentowany na wystawie 40-metrowy szalik zielonogórskiego klubu żużlowego Falubaz przypomina o spontanicznej akcji jego kibiców. Gigantyczna zielono-żółto-biała szarfa zawisła pewnej nocy na szyi słynnego postumentu w Świebodzinie. "To była ciekawa akcja, pokazująca nieskrępowaną wyobraźnię twórców tego oddolnego ruchu pozostającego poza jakąkolwiek instytucją" - uznał Cichocki.
Na wystawie prezentowany jest mural wykonany tuż po katastrofie smoleńskiej przez przedstawiciela kultury niezależnej Dariusza Paczkowskiego. Praca powstała jako spontaniczna reakcja na tę wiadomość. "To pokazuje, jak katastrofa smoleńska połączyła na początku wiele środowisk" - komentował Ronduda.
Ekspozycję "Nowa sztuka narodowa" będzie można oglądać w warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej do 19 sierpnia.
Magdalena Cedro (PAP)
mce/ ls/