"Ekstaza świętego Franciszka" - jedyny znajdujący się w polskich zbiorach obraz El Greca, hiszpańskiego malarza i architekta greckiego pochodzenia, będzie od środy pokazywany w Europeum – oddziale Muzeum Narodowego w Krakowie.
Dzieło zostało wypożyczone z Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach.
„Ekstaza świętego Franciszka” należy do najcenniejszych obrazów obcych przechowywanych w Polsce, po "Damie z gronostajem" Leonarda da Vinci, "Sądzie Ostatecznym" Hansa Memlinga i "Krajobrazie z miłosiernym Samarytaninem" Rembrandta - podkreśla Janusz Wałek, znawca malarstwa europejskiego, wieloletni kierownik Działu Malarstwa Europejskiego Muzeum Książąt Czartoryskich i Muzeum Narodowego.
"Myślę, że dzieło El Greca jest obrazem na nasze czasy, a nie tylko starym, muzealnym eksponatem" – powiedział PAP Janusz Wałek. "Ten obraz ma niezwykłą siłę. Ukazana przez artystę sytuacja - ekstaza - greckie +ekstasis+ to wyjście poza siebie, poza codzienną rzeczywistość, oderwanie się od niej pod wpływem impulsu, który dociera nagle do człowieka, do wierzącego od Boga, do niewierzącego od tajemniczych sił, które w różnych okolicznościach nagle ujawniają się przed człowiekiem. El Greco uchwycił rodzaj duchowego uniesienia skłaniającego do zatrzymania się na chwilę i zastanowienia nad samym sobą. Nasz coraz szybszy świat może wymaga właśnie takiej refleksji" - dodał.
"Myślę, że dzieło El Greca jest obrazem na nasze czasy, a nie tylko starym, muzealnym eksponatem" – mówi PAP Janusz Wałek. "Ten obraz ma niezwykłą siłę. Ukazana przez artystę sytuacja - ekstaza - greckie +ekstasis+ to wyjście poza siebie, poza codzienną rzeczywistość, oderwanie się od niej pod wpływem impulsu, który dociera nagle do człowieka, do wierzącego od Boga, do niewierzącego od tajemniczych sił, które w różnych okolicznościach nagle ujawniają się przed człowiekiem".
Jak podkreślił Janusz Wałek, jest to "obraz świetny malarsko", a ponieważ na co dzień jest wystawiany w muzeum dość odległym od Krakowa, pokaz to wielka okazja, by go zobaczyć, tym bardziej, że później prawdopodobnie przez długi czas nie wyjedzie z Siedlec.
Obraz El Greca datowany jest na lata 1575-1580. Nie wiadomo, kiedy trafił do Polski. Najprawdopodobniej kupił go w 1927 r. w antykwariacie ks. Stanisław Szepietowski na prośbę kuzyna ks. Franciszka Dąbrowskiego, który później został przeniesiony do parafii w Kosowie Lackim i zabrał płótno ze sobą.
Dzieło zostało odkryte w 1964 r., podczas inwentaryzacji zabytków, którą dla Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk przeprowadziły Izabella Galicka i Hanna Sygietyńska. "Ekstazę świętego Franciszka" znalazły w mieszkaniu proboszcza. Galicka wspominała, że obraz był "duży, ciemny, zniszczony, w jednym rogu miał rozdarcie, ale było w nim coś intrygującego i pociągającego". Wcześniej płótno znajdowało się w dzwonnicy, gdzie wraz z innymi niepotrzebnymi rzeczami czekało na spalenie, jednak proboszcz pomyślał, że nie wypada go palić i powiesił w swoim pokoju.
Po dwóch latach badań historyczki sztuki nabrały przekonania, że autorem obrazu był El Greco. Potwierdziły to badania konserwatorskie pod kierunkiem prof. Bohdana Marconiego w 1974 r. Podczas konserwacji na płótnie znaleziono sygnaturę: "A. van Diick", a pod nią starszą, autentyczną: "Dominikos Theotoko […]."
Po konserwacji obraz trafił do Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach, ale długo nie był wystawiany z obawy, że władze PRL-u mogłyby nakazać przekazanie go do muzeum państwowego. Od 2004 r. jest eksponowany w Siedlcach.
W Krakowie obraz El Greca będzie prezentowany do 22 marca. Pokazowi w Europeum towarzyszyć będą cotygodniowe wykłady poświęcone artyście i jego dziełom, a 4 marca odbędzie się wieczór poezji i prozy hiszpańskiej z czasów El Greca, utwory wykonają Anna Polony i Jerzy Trela.
Pokaz odbywa się pod honorowym patronatem metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza.
Europeum to jeden z oddziałów Muzeum Narodowego w Krakowie. W wyremontowanym XVII-wiecznym dawnym spichlerzu przy pl. Sikorskiego prezentowana jest kolekcja obrazów i rzeźb powstałych w Europie od XII do początku XX wieku. (PAP)
wos/ laz/