Przeszło 10 tys. osób od początku tegorocznych wakacji odwiedziło Galerię Zdzisława Beksińskiego w Sanoku (Podkarpackie). "Oprócz Polaków jego twórczość poznają m.in. Francuzi, Włosi i Niemcy" – powiedział PAP dyrektor muzeum Wiesław Banach.
Muzeum Historyczne w Sanoku, gdzie mieści się galeria, jest spadkobiercą dorobku artysty.
"Od końca czerwca każdego dnia gościmy turystów niemal z każdego zakątku kraju. Nie brakuje również odwiedzających z zagranicy. Wśród tych ostatnich dominują Francuzi, Włosi i Niemcy" – zauważył dyrektor muzeum.
Dodał, że "w tym roku zainteresowanych obejrzeniem twórczości Beksińskiego jest więcej niż przed rokiem".
W galerii prezentowana jest licząca ok. 600 prac stała wystawa dzieł Beksińskiego. W 2001 r. cały swój dorobek artystyczny Beksiński zapisał w testamencie sanockiemu muzeum. Twórca już za życia przekazał do tej placówki ok. 300 swoich prac. Po śmierci artysty muzeum otrzymało także ok. 20 jego ostatnich obrazów, blisko 1000 zdjęć i grafik.
Zbiory muzeum powiększyły się wtedy również o zapisy multimedialne, listy i filmy dokumentujące życie rodzinne twórcy. Muzeum posiada obecnie największą kolekcję dzieł artysty, obejmującą kilka tysięcy obrazów, reliefów, rzeźb, rysunków, grafik i fotografii.
Beksiński urodził się w Sanoku 24 lutego 1929 roku. Po ukończeniu architektury na Politechnice Krakowskiej wrócił do rodzinnego miasta. Od 1959 roku do początku lat 70. pracował jako plastyk w Sanockiej Fabryce Autobusów Autosan, założonej przez Mateusza Beksińskiego, pradziada artysty.
W 1977 roku opuścił Sanok; zamieszkał w Warszawie. W latach 70. i 80. stał się znany zarówno w kraju, jak i za granicą. Jego obrazy pokazywane były w prestiżowych galeriach na całym świecie, m.in. we Włoszech, Niemczech, Francji, Belgii.
Został zamordowany 21 lutego 2005 roku w swoim mieszkaniu na warszawskim Mokotowie. Zgodnie z jego wolą pochowano go w Sanoku.
Z Sanokiem rodzina Beksińskich związana była od kilku pokoleń. Przodek Zdzisława Beksińskiego - Mateusz zamieszkał w tym mieście po upadku powstania listopadowego. Był jednym z założycieli fabryki kotłów, potem wagonów, poprzedniczki dzisiejszego Autosanu.(PAP)
kyc/ agz/