Aktorzy londyńskiego teatru Shakespeare's Globe zaprezentowali w niedzielę „Odprawę posłów greckich” Jana Kochanowskiego w tłumaczeniu Charlesa Kraszewskiego w ramach międzynarodowej akcji „świat czyta Kochanowskiego”.
"Odprawa posłów greckich" znalazła się w programie trwającego od środy festiwalu "Szekspir i Polska" legendarnego Globe w ramach inicjatywy "Read not Dead" (ang. Czytane, nie martwe), przybliżającej niektóre z około 400 sztuk napisanych przez autorów w czasach Szekspira.
Aktorzy dostają rano tekst sztuki do ręki, a późnym popołudniem - po ledwie jednym dniu prób - prezentują swoją interpretację zgromadzonej publiczności.
W niedzielny wieczór widzowie mogli także posłuchać "Trenów" Kochanowskiego, które - jak zaznaczono w programie - były uznawane przez laureata literackiej Nagrody Nobla Seamusa Heaneya za "polski ekwiwalent +Sonetów+ Szekspira".
"Kiedy Kochanowski napisał ("Odprawę...") w 1579 roku, Szekspir miał ledwie 15 lat. To daje nam okazję do spojrzenia na początek, narodziny polskiego teatru, bo to pierwsza sztuka po polsku" - tłumaczył w rozmowie z polskimi mediami dyrektor ds. edukacji Shakespeare's Globe Patrick Spottiswoode.
Rozmówca PAP dodał, że o jej istnieniu dowiedział się przed kilkoma laty, kiedy otrzymał w prezencie wydanie sztuki i przeczytał je w samolocie, lecąc do Warszawy na jeden z festiwali teatralnych.
"Pomyślałem sobie: to ciekawe, ale pewnie to jakiś może mniej znaczący autor. Później przyjechałem do Warszawy i zorientowałem się, że danego dnia przypadał dzień Kochanowskiego. My nawet nie mamy dnia Szekspira w Anglii! Co tu się wyprawia!?" - wspominał ze śmiechem dyrektor programu edukacji w Globe.
Jak przypomniał, elegancki egzemplarz "Odprawy posłów greckich" trafił także do rąk pary książęcej Williama i Kate podczas ich wizyty w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku w 2017 roku.
Oprócz Londynu, sztuka została przedstawiona także w Nowym Jorku, Los Angeles, Atenach, Madrycie i Warszawie, w efekcie szerszej inicjatywy Instytutu Adama Mickiewicza, Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza i Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego.
Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
jakr/ itm