Włoski minister kultury Alessandro Giuli. Fot. EPA/CESARE ABBATE Dostawca: PAP/EPA
Włoski minister kultury Alessandro Giuli powiedział w niedzielę, że zmarła w wieku 91 lat słynna francuska aktorka Brigitte Bardot była nadzwyczajną wyrazicielką fundamentalnych wolności Zachodu. Hołd aktorce oddało muzeum kina w Turynie, a także telewizja publiczna RAI.
Minister Giuli cytowany przez agencję Ansa oświadczył: - Odeszła nie tylko jedna z największych protagonistek światowego kina, ale także nadzwyczajna interpretatorka fundamentalnych wolności Zachodu.
- Niepodważalne jest to, że Brigitte Bardot była ikoną piękna, podziwianą i pożądaną na całym świecie. To, że z determinacją broniła swojej wizji wartości kulturowych, społecznych oraz obywatelskiego zaangażowania, zasługuje na uwagę i wielki szacunek - dodał włoski minister kultury.
- Chcemy ją tak wspominać, w jej prawdziwym pięknie - dodał Alessandro Giuli.
Hołd gwieździe oddało narodowe włoskie muzeum kina w Turynie. Jest ona jedną z bohaterek otwartej tam do 9 marca wystawy ikon kultury sfotografowanych przez artystę Angelo Frontoniego.
- Brigitte Bardot była aktorką ikoniczną, przepiękną, nieporównywalną, symbolem glamour, wolności i buntu w latach 50. i 60. - powiedział szef muzeum kina Enzo Ghigo. - Była ona divą pod każdym względem, która swoim stylem wpłynęła głęboko na modę i stroje, wyrażając niezależność i antykonformizm, który szerzył się coraz bardziej wśród kobiet jej pokolenia.
- Będziemy ją wspominać także z racji jej silnego i pełnego pasji zaangażowania w obronie zwierząt, czemu poświęciła się z miłością w ostatnich dekadach - zaznaczył Enzo Ghigo.
Włoska telewizja publiczna RAI wprowadziła zmiany do swojej ramówki, by oddać hołd słynnej aktorce.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ kar/
