Do kin wchodzi dzisiaj bardzo ważny film „Lokatorka”. Prawie 3 mln z 6 mln budżetu filmu pochodzi ze środków publicznych - dotacji PISF oraz mechanizmu zachęt audiowizualnych - przypomniał w piątek na Twitterze wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
"Lokatorka" Michała Otłowskiego to opowieść inspirowana sprawą śmierci warszawskiej aktywistki Jolanty Brzeskiej. "Film odsłania kulisy funkcjonowania i metody działania tzw. mafii reprywatyzacyjnej, dla której niechciani lokatorzy stanowią wyłącznie +ludzką wkładkę+ do przejmowanych siłą kamienic, a dramaty ich mieszkańców są niczym wobec walki o wpływy i niewyobrażalne pieniądze (...). +Lokatorka+ obnaża prawdę na temat szokującego procederu, w wyniku którego w samej tylko Warszawie zreprywatyzowano ponad 4000 nieruchomości, wartych 20 miliardów złotych, a 50 tysięcy osób – uznanych za zbędny balast – pozbawiono dachu nad głową" - czytamy na stronie dystrybutora obrazu Kino Świat.
Film Otłowskiego uczestniczył w konkursie głównym tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i zapewnił Sławomirze Łozińskiej nagrodę za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą. W produkcji wystąpili również m.in. Irena Melcer, Leszek Lichota, Jan Frycz, Andrzej Grabowski, Kamil Nożyński i Piotr Głowacki. Autorami scenariusza są Jacek Matecki i Tomasz Klimala. Za zdjęcia odpowiada Artur Żurawski, a za muzykę - Łukasz Targosz.
O premierze filmu przypomniał w piątek szef MKiDN na swoim profilu na Twitterze. "Do kin wchodzi dzisiaj bardzo ważny film "Lokatorka". Prawie 3 mln z 6 mln budżetu filmu pochodzi ze środków publicznych - dotacji PISF oraz mechanizmu zachęt audiowizualnych. Współproducentem filmu jest również TVP (2,5 mln zł)" - napisał Gliński. (PAP)
autorka: Daria Porycka
dap/ dki/