Jednym z wydarzeń proponowanych na obchody stulecia niepodległości jest wielki kongres polskich techników i inżynierów - powiedział w czwartek w radiowej Jedynce wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński
Podkreślił, że jednym z aktualnych priorytetów ministerstwa kultury jest prowadzenie programu związanego ze stuleciem niepodległości, które obchodzimy w przyszłym roku. "To program pięcioletni, więc my już pracujemy, już są przygotowywane różnego typu zdarzenia i wydarzenia. To jest program, który będzie realizowany na trzech poziomach: poziomie ogólnopolskim - prestiżowych, dużych wydarzeń, ale i (...) środowiskowych, lokalno-obywatelskich" - powiedział minister. "Przygotowujemy dwa konkursy dla obywateli, stowarzyszeń, samorządów. Będziemy proponowali różne działania i będą na to środki. Trzeci poziom to poziom zagraniczny, czyli prezentacja Polski i tego naszego święta za granicą" - dodał.
Jedną z propozycji na obchody stulecia niepodległości jest zorganizowanie - wraz z Federacją Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych Naczelnej Organizacji Technicznej (NOT) - wielkiego kongresu polskich techników i inżynierów. "To wielki dorobek w stuleciu niepodległości" - podkreślił.
Odniósł się także do rozpoczynającej się w niedzielę 41. sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO w Krakowie. "To największa impreza UNESCO, prestiżowej organizacji ONZ. Z drugiej strony to także największa impreza międzynarodowa w tym roku w Polsce" - przypomniał.
Pytany o Puszczę Białowieską, podkreślił, że ten temat znajduje się w agendzie UNESCO, ale nie będzie tematem debaty. "Dyskusja najprawdopodobniej będzie przełożona na za rok, i będzie dotyczyła nie wykreślenia z listy Światowego Dziedzictwa Puszczy Białowieskiej, a co najwyżej ewentualnego wpisania na listę takich miejsc, które są w jakiś sposób zagrożone. To +grozi+ nam dopiero za rok i jest spowodowane tym, że trzy lata temu poszerzono obszar, który stanowi to miejsce dziedzictwa, jeżeli chodzi o puszczę" - powiedział.
"Pierwotny wpis, chyba z 1979 roku, dotyczył parku narodowego i tego obszaru, który jest najlepiej chroniony. W 2014 roku zwiększono ten obszar bodajże pięciokrotnie, o całość - przynajmniej po naszej stronie, ale także po białoruskiej. To spowodowało pewien problem, tam ten reżim ochronny nie jest tak ścisły, jak w miejscach, gdzie są rezerwaty i parki narodowe. Większość tego obszaru jest chroniona bardzo dobrze, na pozostałym obszarze jest prowadzona gospodarka leśna, ale w bardzo ograniczonym zakresie. No ale jest - i to jest już jakieś pole do dyskusji" - dodał wicepremier.
Zaapelował o spokój ws. puszczy BN. "Tam się nie dzieje żadna tragedia. Byłem w Puszczy w lutym tego roku i jest duży problem z kornikiem, to jest ewidentne, to po prostu fakt. Opozycja oczywiście wykorzystuje to politycznie i ten krzyk jest niewspółmierny do zjawiska" - podkreślił.
Gliński przypomniał także o innych muzeach - poza Muzeum Niepodległości - nad którym otwarciem pracuje aktualnie MKiDN. Wymienił Muzeum tzw. Dawnych Ziem Wschodnich Rzeczypospolitej, czyli Muzeum Kresów, które powstanie najprawdopodobniej w Lublinie, Muzeum Sybiru, dwa Muzea Żołnierzy Wyklętych o różnym charakterze - w Warszawie i Ostrołęce, muzea związane z upamiętnianiem mordu na polskiej inteligencji - oddział Muzeum w Sztutowie w Piaśnicy.(PAP)
oma/ pat/