Jerzy Wójcik to wielki artysta, uznawany za jednego z prekursorów polskiej szkoły filmowej – powiedział minister kultury Piotr Gliński, wspominając zmarłego operatora. Podkreślił, że kadry z powojennych filmów pamiętamy „w dużej mierze dzięki Wójcikowi”.
Minister kultury zwrócił uwagę, że kino powojenne było "trochę inne, poszukujące nowych środków wyrazu, inaczej posługujących się - cieniem, światłem, czernią, bielą i szarością". Podkreślił, że "pamiętamy te kadry w dużej mierze dzięki Wójcikowi". Przypomniał, że zmarły artysta był autorem zdjęć m.in. do "Kanału", "Popiołu i diamentu", "Matki Joanny od Aniołów".
"Odszedł kolejny z twórców polskiej szkoły filmowej – operator, reżyser, scenarzysta, pedagog. Odchodzą ci najwięksi z tamtego okresu" - powiedział Gliński.
Jerzy Wójcik - operator filmowy, współtwórca polskiej szkoły filmowej, autor zdjęć do najsłynniejszych polskich filmów lat 50. i 60. - zmarł 3 kwietnia w Warszawie. Miał 88 lat. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ pat/