Jerzy Wójcik to wielki artysta, uznawany za jednego z prekursorów polskiej szkoły filmowej – powiedział minister kultury Piotr Gliński, wspominając zmarłego operatora. Podkreślił, że kadry z powojennych filmów pamiętamy „w dużej mierze dzięki Wójcikowi”.
Operator filmowy Jerzy Wójcik, współtwórca polskiej szkoły filmowej, autor zdjęć do najsłynniejszych polskich filmów lat 50. i 60. zmarł 3 kwietnia w Warszawie. Miał 88 lat. "Pracowałem na planie tak jak stolarz przy składaniu mebli. Potem dopiero się okazywało, że nasz film został uznany za arcydzieło" - mówił Wójcik.
Jako wybitny operator doskonale współpracował z wielkimi polskimi reżyserami. Potrafił odnaleźć się w różnych produkcjach - powiedział, wspominając zmarłego 3 kwietnia Jerzego Wójcika, reżyser, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich Jacek Bromski.
Polscy operatorzy filmowi stanowią od dekad czołówkę światowej kinematografii. Nie byłoby tych sukcesów bez fundamentu, jakim była sztuka operatorska Jerzego Wójcika – mówi PAP dyrektor PISF Radosław Śmigulski, wspominając zmarłego operatora.
Miał wielką empatię, spokój i niepojętą dla mnie wtedy świadomość doświadczenia życiowego – mówi o zmarłym Jerzym Wójciku aktor Piotr Adamczyk. Z Witoldem Sobocińskim tworzyli niezwykły duet; w moich oczach stanowili kwintesencję przyjaźni – wspomina.
Pamiętam go jako człowieka ogromnej pokory, wielkiego mistrza sztuki filmowej - powiedział PAP aktor i reżyser Jerzy Zelnik, wspominając zmarłego operatora filmowego Jerzego Wójcika. "To strasznie smutna wiadomość. Odchodzi cała moja grupa przyjaciół - wcześniej Witek Sobociński, teraz Jurek Wójcik" - powiedział.
Wiedział wszystko o świetle dla filmu, o robieniu zdjęć. Był pod tym względem nie do zastąpienia - powiedział w czwartek PAP o zmarłym 3 kwietnia operatorze Jerzym Wójciku teoretyk i historyk filmu prof. dr hab. Tadeusz Lubelski.
Nakręcił fantastyczne filmy i wychował legiony studentów w szkole filmowej. Był bardzo dobrym człowiekiem. Serdeczny, otwarty, ciepły dla swoich studentów i współpracowników. Jego śmierć to niepowetowana strata - powiedział o zmarłym Jerzym Wójciku operator filmowy Paweł Edelman.
Wiadomość, że Jerzy Wójcik zmarł, jest ciosem dla sztuki filmowej w Polsce. To trzeba podkreślić, bo to chyba był nasz najwybitniejszy operator - powiedział w czwartek PAP krytyk filmowy, red. naczelny "Kina" dr Andrzej Kołodyński.
Wieloletni dyrektor Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych Ryszard Kirejczyk, dokumentalista Paweł Kędzierski, scenarzysta Andrzej Mularczyk i operator Jerzy Wójcik znaleźli się wśród tegorocznych laureatów Nagród Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Wyróżnienia wręczono we wtorek w Warszawie.