O różnicach między kulturą Wschodu i Zachodu Europy, wyrzeczeniach i miłości opowiada spektakl „Rosyjski kontrakt” w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego. Premiera przedstawienia odbędzie się 5 grudnia na Scenie Przodownik warszawskiego Teatru Dramatycznego.
Spektakl Rekowskiego powstał w oparciu o opowiadanie „Epifańskie śluzy” rosyjskiego prozaika Andrieja Płatonowa. Utwór opowiada, opartą na faktach, historię angielskiego inżyniera Bertranda Perry’ego, któremu Car Piotr Wielki oferuje fortunę za nadzorowanie prac nad gigantyczną budową kanału, pomiędzy Wołgą a Donem. Ceną jest długa rozłąka z ojczyzną i narzeczoną. Bohater wyjeżdża do Rosji, nie zdając sobie sprawy, że spotka na miejscu rzeczywistość inną, niż ta, do której przyzwyczaiła go Anglia.
„Wydaje mi się, że ten spektakl jest o zderzeniu dwóch kultur – Zachodu i Wschodu, człowieka zachodniego - stłoczonego na gęstej Europie – i człowieka wschodu, pochodzącego z otwartej przestrzeni” – powiedział PAP Oskar Hamerski, odtwórca roli Perry’ego, podczas wtorkowej próby medialnej na Scenie Przodownik.
„Bohater nie potrafi sobie z tym nieznanym światem poradzić. Wszystko go dziwi. Uczy się, jak funkcjonować w takiej rzeczywistości zupełnie nie z jego świata. To inna kultura – otwarta. Na Zachodzie panuje kultura prawa, tam kultura +dogadywania się+. Te różnice powodują sytuacje tragiczne, ale i komiczne. Zainteresowało mnie jak bardzo człowiek Zachodu zamknął się w swojej kulturze i traktuje Wschód jako przestrzeń gorszej cywilizacji. W tym spektaklu pokazane są dwie, równowartościowe kultury” – dodał.
Zgodził się z nim reżyser spektaklu Krzysztof Rekowski, który odniósł sytuację z utworu Płatonowa do współczesności. „To opowiadanie, które mnie zachwyciło, ale wydawało mi się odległe od naszych czasów. Gdy obserwowaliśmy wydarzenia na Ukrainie i to, co dzieje się na wschód od naszych granic, sięgnąłem po ten tekst ponownie. To dobra pora, by sięgnąć do literatury, która mówi o konfrontacji Wschodu z Zachodem, Zachodniej Europy z Rosją. To, że sięgamy do historii, która wydarzyła się 400 lat temu, wydaje mi się tym bardziej przerażające. Pokazuje to, jak niewiele może się zmienić na tak wielkiej przestrzeni czasu” – powiedział.
„Tekst Płatonowa jest tekstem poniekąd poetyckim. Oprócz konfrontacji kulturowej i wydźwięku politycznego, jest też tekstem o człowieku i jego marzeniach. O wielkich wyzwaniach, do których tęsknimy i o miłości” – podkreślił Rekowski.
Występują: Oskar Hamerski, Magdalena Smalara, Agnieszka Roszkowska, Tomasz Budyta, Krzysztof Ogłoza, Marcin Sztabiński. (PAP)
pj/ par/