Prezydent Niemiec Joachim Gauck określił zmarłego w poniedziałek pisarza Guentera Grassa mianem walecznego i upartego twórcy politycznego, którego dzieła odzwierciedlają nadzieje i pomyłki całego pokolenia. Grass zmarł w Lubece w wieku 87 lat.
Swoją literaturą i sztuką Grass "poruszał, fascynował i skłaniał do refleksji mieszkańców naszego kraju" - napisał Gauck w piśmie kondolencyjnym do wdowy pisarza, Ute Grass.
Jak dodał prezydent, pisarz zdobył też uznanie na świecie, czego dowodom była literacka Nagroda Nobla w 1999 roku. "W jego powieściach, opowiadaniach i w jego poezji odbijają się wielkie nadzieje i pomyłki całego pokolenia" - czytamy w piśmie, którego fragment został opublikowany na stronie internetowej urzędu prezydenta.
"Guenter Grass pozostał przez całe życie walecznym i upartym twórcą politycznym, który nie obawiał się sporów i krytyki, mieszał się - pokazując, że ma cięty język - do politycznych debat i wpływał na nie" - napisał Gauck.
Prezydent Niemiec zapewnił, że pisarz nie zostanie zapomniany. "Jego twórczość jest imponującym zwierciadłem naszego kraju i pozostanie częścią jego literackiej i artystycznej spuścizny". (PAP)
lep/ ro/ malk/