Były frontman zespołu Genesis, Ray Wilson, wystąpi 29 czerwca na 4. Life Festival Oświęcim. Muzyk z zespołem Stiltskin rozgrzeje publiczność przed koncertem Stinga, głównej gwiazdy imprezy – dowiedziała się w poniedziałek PAP od organizatorów festiwalu.
Szkocki artysta występował już w Oświęcimiu, podczas pierwszej edycji festiwalu. Organizatorzy przypomnieli, że w tym roku obchodzi on 20-lecie kariery. Podczas koncertu zaprezentuje utwory z różnych lat, zarówno, gdy występował solo, jak i z zespołami Stiltskin oraz Genesis. „Bardzo dobrze wspominam swój występ podczas pierwszej edycji Life Festival Oświęcim, a w tym roku szykuje się prawdziwa muzyczna uczta” – powiedział Wilson. Gwiazdorski wieczór dopełni Monika Brodka.
Tegoroczna edycja imprezy rozpocznie się 26 czerwca. Organizatorzy nie ujawnili jeszcze pełnego programu. Poinformowali jedynie, że w przeddzień występu Stinga fani w Oświęcimiu usłyszą Red Hot Chilli Pipers, Jamaram, Perfect Symfonicznie i Poparzonych Kawą Trzy. Tradycyjnie coś dla siebie znajdą miłośnicy muzyki klasycznej, a w mieście powstanie także mural.
Pierwsza edycja oświęcimskiego festiwalu odbyła się w czerwcu 2010 roku. Wystąpił wtedy m.in. izraelski zespół reggae Hatikva 6. Dwa lata temu gwiazdami byli Matisyahu i James Blunt, a w ubiegłym roku Peter Gabriel.
Ideą Life Festival Oświęcim jest budowanie pokojowych relacji ponad granicami kulturowymi i państwowymi, a w konsekwencji potępienie rasizmu i antysemityzmu. Przesłanie to wypływa z Oświęcimia, w którym podczas wojny Niemcy utworzyli obóz Auschwitz, symbol zagłady Żydów i Romów, a także martyrologii Polaków, obywateli sowieckich i przedstawicieli innych narodów. (PAP)
szf/ hes/