Większość członków senackiej komisji kultury i środków przekazu opowiedziała się we wtorek za przyjęciem sprawozdań z działalności w 2016 r. Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Mediów Narodowych.
Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski podkreślił, że ubiegły rok był o tyle wyjątkowy w działalności Rady, że było to rok zmiany kadencji, która upłynęła w ustawowym terminie 12 września 2016 r. "Sprawozdanie obejmuje więc w 2/3 poprzednią kadencję Rady i w 1/3 kadencji w nowym składzie" - zaznaczył. Jak dodał, organ ten działa na zasadzie ciągłości i zostało przedstawione jedno sprawozdanie z działalności KRRiT.
Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, KRRiT, corocznie, do końca marca przedstawia Sejmowi, Senatowi, prezydentowi, a także premierowi sprawozdanie ze swej działalności za rok poprzedzający oraz informację o podstawowych problemach radiofonii i telewizji. Przed tygodniem sprawozdanie to zostało przyjęte przez Sejm.
Kołodziejski wskazywał, że w minionym roku zaszły zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji, a największa z nich dotyczyła zmian kompetencji KRRiT. "Dotyczyły one m.in. odwoływania i powoływania zarządów i rad nadzorczych mediów publicznych. Te kompetencje zostały przekazane nowopowstałej Radzie Mediów Narodowych" - wskazał.
W sprawozdaniu Rady podkreślono, że KRRiT od początku nowej kadencji przystąpiła do prac związanych z przygotowaniem "Strategii regulacyjnej na lata 2017-2019". "Uznając ten dokument za niezmiernie istotny element dialogu, nie tylko z podmiotami działającymi na rynku mediów audiowizualnych, ale i odbiorcami programów, KRRiT w lutym 2017 r. ogłosiła konsultacje publiczne w najważniejszych sprawach regulacyjnych, m.in. w zakresie kwestii związanych z konstytucyjnym zobowiązaniem zapewnienia dostępu do otwartej, pluralistycznej i zróżnicowanej oferty programowej" - czytamy.
Jak zaznaczono, KRRiT kontynuuje również prace prowadzone wspólnie z przedstawicielami Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, "które dotyczą wprowadzenia w Polsce ważnych zmian prawnych". Prace wprowadzone wspólnie z MKiDN związane z "potrzebą pełnego wdrożenia zasad pomocy publicznej w finansowaniu mediów publicznych".
Posłanka PiS Joanna Lichocka z Rady Mediów Narodowych przedstawiając sprawozdanie z działalności RMN w ub.r. mówiła, że w państwie demokratycznym, jakim jest Polska, ład medialny powinien opierać się na silnych i niezależnych od bieżącej polityki mediach narodowych, czyli mediach publicznych, będących we własności narodu.
"Istnienie silnych i niezależnych mediów publicznych jest także fundamentem budowania wspólnoty narodowej. W przeciwieństwie do mediów komercyjnych, których głównym celem działalności jest zysk, głównym, a w zasadzie jedynym celem nadawców publicznych jest przekazywanie całemu społeczeństwu rzetelnych informacji oraz poprzez starannie dobraną ofertę programową tworzenie wspólnoty języka, idei i wartości" - zaznaczyła posłanka.
Nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji - zwaną małą ustawą medialną - Sejm uchwalił 30 grudnia 2015 r. Nowelizacja obowiązywała do końca czerwca 2016 r. Przed końcem czerwca Sejm uchwalił tzw. "pomostową" ustawę medialną, powołującą Radę Mediów Narodowych. Ustawa ta zniosła podległość władz TVP i PR wobec ministra skarbu (co wprowadziła mała ustawa medialna). Zgodnie z obecnymi przepisami to Rada Mediów Narodowych powołuje zarządy i rady nadzorcze TVP, Polskiego Radia i PAP.
Zgodnie z ustawą o RMN corocznie do 31 marca przedstawia ona Sejmowi, Senatowi, prezydentowi, premierowi oraz KRRiT informację o swojej działalności w poprzednim roku. Sejm przyjął sprawozdanie z działalności RMN tydzień temu.
Lichocka poinformowała też, czym zajmowała się RMN od czasu jej powołania. Wskazała m.in. na zapoznanie się z bieżąca sytuacją TVP, Polskiego Radia oraz PAP. Ponadto Rada przeprowadziła zmiany kadrowe w zarządzie Polskiej Agencji Prasowej, przeprowadziła konkurs na prezesa TVP i rozpoczęła konkurs na stanowisko prezesa Polskiego Radia - wskazała. Według posłanki RMN dokonała zmian statutów spółek publicznej radiofonii i telewizji oraz PAP.
Przewodniczący komisji kultury Jerzy Fedorowicz (PO) złożył wniosek o odrzucenie obu informacji. Przeciwny wniosek złożył senator PiS Jan Maria Jackowski. Ostatecznie wniosek Fedorowicza przepadł w głosowaniu - trzech senatorów opowiedziała się za odrzuceniem każdego ze sprawozdań, a czterech była za ich przyjęciem. W efekcie komisja kultury zarekomenduje Senatowi przyjęcie sprawozdań KRRiT i RMN. (PAP)
rbk/ par/