Poezja Jerzego Ficowskiego dotycząca Zagłady powinna wrócić - szczególnie dzisiaj - powiedziała prowadząca spotkanie nt. wznowionego tomu poetyckiego Jerzego Ficowskiego "Odczytanie popiołów”, Marta Perchuć-Burzyńska. Wydarzenie odbyło się w środę w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie.
O zbiorze wierszy Ficowskiego poświęconych Holocaustowi dyskutowali pisarz i filozof, Piotr Paziński, poeta i tłumacz Piotr Sommer i dziennikarka, szefowa działu kultury radia TOK FM Marta Perchuć-Burzyńska. Oceniono, że wznowiony po kilkudziesięciu latach tom, zasługuje na ponowne odczytanie i docenienie, podkreślono jego aktualność we współczesnym świecie.
"Wznowienie +Odczytania popiołów+ jest wydarzeniem. To są arcydzielne utwory poezji polskiej, które zebrane w całość tworzą rodzaj eposu" - ocenił Piotr Sommer. Przypomniał, że Ficowski niesłusznie został pominięty przez krytykę literacką w panteonie najwybitniejszych poetów ubiegłego wieku. "To jest taka dawka energii poetyckiej, taka dawka wyobraźni językowej, jakiej w poezji polskiej od Leśmiana chyba nie było" - podkreślił.
Podobne zdanie wyraził autor posłowia do wydanego wznowienia, Piotr Paziński. "Przez długi czas traktowano Ficowskiego jako poetę drugoligowego. Specjalistę od Brunona Schulza, kultury Cyganów i autora piosenek, który tylko czasem na boku pisał wiersze. Bardzo niesprawiedliwie. Dzisiaj po latach widać, jak te hierarchie się odwracają" - ocenił.
Jak zauważył, przez długi czas nie dostrzegano literackiego potencjału "Odczytania popiołów". "Jeśli już przywoływano wiersze zawarte w tomie, były to najczęściej dwa, trzy utwory najłatwiejsze formalnie. Postrzegano je jako wieńce żałobne, które się kładzie na grobie, odczytuje uroczyście podczas akademii. Dużo trudniej było zobaczyć, jak to jest zrobione, jak to gra z całą tradycją poezji polskiej. Ficowski na różne sposoby rozbija mówienie o Zagładzie, wykorzystuje różne toposy, a następnie je dekonstruuje i niszczy" - powiedział Paziński. "Chyba żaden polski poeta tak doskonale nie potrafił zmierzyć się z nicością" - podsumował.
Cykl poetycki "Odczytanie popiołów" powstawał na przestrzeni dwudziestu lat. Impulsem do jego stworzenia były wspomnienia autora z młodych lat. Ficowski wielokrotnie mówił w wywiadach, że potrzeba opisania zagłady Żydów z perspektywy bezsilnego świadka po aryjskiej stronie, tkwiła w nim przez całe życie. Obrazy warszawskiego getta, a następnie jego likwidacji w 1943 roku, głęboko zapadły poecie w pamięć i wpłynęły na twórczość całego życia. Pierwsze wydanie "Odczytania popiołów" ukazało się w 1979 roku.(PAP)
mwp/ pat/